Komin na Orlenie to ich ulubione miejsce. Sokoły znów mają młode!
Dokładnie 23 kwietnia wykluł się czwarty pisklak, będący potomkiem pary sokołów wędrownych, jaką od pięciu lat stanowią Werwa i Rafik. Koncern paliwowy zachęca do udziału w konkursie na nadanie maluchom imion.
Werwa i Rafik pięć lat temu upodobały sobie budkę, którą zainstalowano na kominie instalacji do odsiarczania spalin. Jak czytamy na portalplock.pl, to najbardziej charakterystyczny komin, z którego wydobywa się biały dym.
Do tej pory ptasia para odchowała 13 pisklaków. W tym roku Werwa złożyła cztery jaja, a pierwszy z pisklaków wykluł się w sobotę, natomiast ostatni - we wtorek. Życie sokołów i ich pociech można na bieżąco obserwować za pomocą kamer zainstalowanych w budce.
Płeć piskląt znana będzie dopiero za kilka tygodni. Ustali ją sokolnik podczas obrączkowania. Wówczas pozostanie już tylko nadanie maluchom imion!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To miasto zauroczy każdego. "Jest atrakcją samą w sobie"
Zapraszamy wszystkich do udziału w konkursie na imiona dla młodych sokołów wędrownych, który wystartuje już w czwartek 25 kwietnia br. Konkurs organizuje Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt SOKÓŁ i każdy może wziąć w nim udział - zachęca Orlen.
Swoje typy można zgłaszać za pomocą specjalnego formularza na stronie peregrinus.pl. Ważne, żeby nie powielały się ze zwycięskimi propozycjami z poprzednich lat.
Dzikie ptactwo na kominach Orlenu
Historia o tym, jak ptaki zasiedlały rejony Zakładu Produkcyjnego Orlenu, brzmi intrygująco. Zwierzęta te doskonale odnalazły się na terenie przemysłowym. Kominy, na których mają budki, są mniej narażone na ataki intruzów, niż miejsca, w których sokoły naturalnie się rozmnażają, jak np. skały.
Te drapieżne ptaki mają pod dostatkiem pożywienia, czyli ptaków, które w dużych ilościach zamieszkują tereny przemysłowe i ich okolice. Sokoły wędrowne żyjące na terenach zakładów produkcyjnych są doskonałym przykładem wysokich możliwości adaptacyjnych tego gatunku. Ptaki nauczyły się wykorzystywać sztuczne światło z instalacji do polowania w nocy lub późnym wieczorem - informuje biuro prasowe Orlenu.
Po raz pierwszy samica sokoła wędrownego zaobserwowano w tej okolicy w 1986 r. Natomiast budki lęgowe przy współpracy ze "Stowarzyszeniem Na Rzecz Dzikich Zwierząt SOKÓŁ" umieszczono w płockim zakładzie w 1999 r.
Dwie z nich zainstalowano na najwyższych kominach: Zakładowej Elektrociepłowni oraz Instalacji Clausa. Natomiast trzecia budka pojawiła się w 2015 roku na nowym kominie Instalacji Odsiarczania Spalin (IOS) - czytamy w komunikacie Orlenu.
Pierwszy lęg na obiektach Orlenu miał miejsce w maju 2002 roku. Od tego czasu do końca 2023 roku w Płocku sokoły wychowały w sumie 61 piskląt.