Konstantynówka pod ostrzałem. Nie żyje pięciu cywilów
W czwartek rano Rosja zbombardowała Konstantynówkę w obwodzie donieckim. Atak wymierzony w dzielnicę mieszkalną doprowadził do śmierci pięciorga cywilów. Zniszczonych zostało także kilka budynków, a władze apelują o pilną ewakuację mieszkańców.
Najważniejsze informacje
- Rosyjski nalot na Konstantynówkę zabił pięć osób.
- Atak miał miejsce w dzielnicy mieszkalnej.
- Władze apelują o pilną ewakuację mieszkańców.
Rosyjski atak na Konstantynówkę
W czwartek rano Rosjanie przeprowadzili tragiczny nalot na Konstantynówkę w obwodzie donieckim. Bomba zrzucona na gęsto zaludnioną dzielnicę mieszkalną doprowadziła do śmierci pięciu cywilów w wieku od 62 do 74 lat.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Oprócz ofiar śmiertelnych, ostrzał spowodował poważne zniszczenia infrastruktury miejskiej. Uszkodzonych zostało co najmniej cztery wielopiętrowe budynki, a mieszkańcy stracili dach nad głową. Lokalne władze ostrzegają, że każdy, kto pozostaje w regionie, znajduje się w bezpośrednim zagrożeniu życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przewodniczący donieckiej obwodowej administracji wojskowej, Wadym Fiłaszkin, wezwał mieszkańców do natychmiastowej ewakuacji. Podkreślił, że sytuacja w Konstantynówce jest wyjątkowo trudna, a rosyjskie wojska podejmują próby okrążenia miasta, które ma kluczowe znaczenie strategiczne dla obrony Donbasu.
Konstantynówka leży na kierunku rosyjskiego natarcia w stronę Kramatorska i Słowiańska – dwóch głównych bastionów ukraińskiej obrony w regionie. Choć działania ofensywne Rosjan spowalniają naturalne przeszkody terenowe, takie jak rzeki i zbiorniki wodne, nieustanny ostrzał sprawia, że życie mieszkańców staje się coraz bardziej dramatyczne.
Władze apelują o międzynarodowe wsparcie, zarówno w zakresie pomocy humanitarnej, jak i organizacji ewakuacji ludności cywilnej. Sytuacja w Konstantynówce pokazuje, że rosyjskie działania w Donbasie stałe zagrożenie dla mieszkańców regionu.