Kot kleptoman zrobił wstyd na cały kraj. Właściciele powiadomili policję

111

Ginny i David Rumbold mieszkają w Christchurch w Nowej Zelandii. O parze zrobiło się głośno w całym kraju z powodu ich... kota. Powód? Keith przynosi swoim opiekunom różne nietypowe przedmioty. W tym – biały proszek, który okazał się narkotykiem.

Kot kleptoman zrobił wstyd na cały kraj. Właściciele powiadomili policję
Keith to kot, który przynosi swoim właścicielom różne nietypowe przedmioty (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images)

Jak relacjonuje reporter 9News, Keith ma na koncie m.in. kradzież czarnych majtek z koronki. Kot nie tylko zabrał nieznanej kobiecie bieliznę, lecz także porzucił ją na podwórku swoich opiekunów, czym narobił im niemałego wstydu.

Kot kleptoman przynosi właścicielom nietypowe przedmioty

Bielizna to nie jedyna nietypowa rzecz, którą Keith postanowił ofiarować opiekunom. Jak wspominali w wywiadzie Ginny i David Rumbold, pewnego dnia pupil przyniósł do domu... torebkę białego proszku. Wkrótce okazało się, że były to prawdziwe narkotyki.

Keith dostarczył właścicielom nie tylko narkotyki, lecz także akcesorium do ich zażywania. Przestraszona Ginny natychmiast odniosła je na policję i jak zapewnia, porozmawiała z kotem na temat zagrożeń, które niesie za sobą zażywanie takich substancji. Próbowała także wyciągnąć od pupila informację, gdzie znalazł niebezpieczne przedmioty, jednak bezskutecznie.

Zajęliśmy się rzeczami i porozmawialiśmy z Keithem o tym, gdzie je znalazł – zapewniła Ginny (9News).
Zobacz także: Zobacz też: Pobudka! Kot nie miał litości wobec swoich właścicieli

Liczący sobie już pięć lat kot ma także na koncie kradzież koszuli, stanowiącej część umundurowania pracownika służby więziennej. Lubi zabierać m.in. buty, staniki, a czasami ciągnie za sobą całe sznury, na których wciąż wisi pranie. Upodobał sobie również... żywe węgorze.

Aby pomóc prawowitym właścicielom odzyskać skradzione przez kota przedmioty, właściciele zwierzęcia zapakowali je w dwa pudła i wystawili przed domem. Dołączyli również list z przeprosinami za zachowanie Keitha.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić