Kraków. 34-latek modlił się godzinami. W końcu podeszła do niego policja

241

Na 38 tysięcy złotych wyceniono straty po dużej kradzieży sprzętu AGD z jednego ze sklepów w Krakowie. Sprawca wziął 15 telefonów komórkowych, sprzęt GSM, a także 2000 złotych w gotówce. Później przez kilka godzin stał na przystanku i recytował modlitwę. Tam został zatrzymany przez policję.

Kraków. 34-latek modlił się godzinami. W końcu podeszła do niego policja
Okradł galerię, Wpadł, bo modlił się na przystanku (Policja Małopolska)

Do zdarzenia doszło w środę 19 stycznia w centrum Krakowa. W godzinach popołudniowych pasażerowie, czekający na tramwaj przy ulicy Dietla zauważyli, że jeden z przechodniów dziwnie się zachowuje.

Głośno modlił się na przystanku

Mężczyzna przebywał na przystanku przez kilka godzin i miał... głośno recytować modlitwę, nie reagując na pasażerów. Zaniepokojeni mieszkańcy zadzwonili na policję. Funkcjonariusze wyruszyli na miejsce zdarzenia, ponieważ bali się, że mężczyźnie może grozić wychłodzenie.

Policjanci, którzy przyjechali w okolice ulicy Dietla, zauważyli, że mężczyzna ma przy sobie walizkę. Kiedy zapytali, co jest w środku, usłyszeli, że jest tam "kilka sztuk elektroniki na sprzedaż".

Jak się później okazało, w walizce było 15 telefonów komórkowych, sprzęt GSM, a także 2000 złotych w gotówce - informują funkcjonariusze z KMP w Krakowie.

Straty wyceniono na 38 tys. złotych

Okazało się, że telefony zostały skradzione ze sklepu elektronicznego w jednej z krakowskich galerii. 34-letni sprawca miał włamać się tam w nocy. Policjanci zabezpieczyli sprzęt, natomiast mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego komisariatu.

W sumie straty wycenione zostały na blisko 38 tysięcy złotych. 34-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu za to kara od roku do 10 lat więzienia.

Zobacz także: 20-letni kierowca z Cieszyna omal nie potrącił kobiety z dzieckiem
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić