Kreml o zatrzymaniu Nawalnego. "Nie pozwolimy nikomu ingerować"

Aleksiej Nawalny został zatrzymany tuż po przybyciu do Rosji, co wywołało oburzenie na skalę światową, a niektóre państwa europejskie zagroziły sankcjami. Rzecznik prasowy Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiedział we wtorek, że prezydent nie zważa na groźby i ewentualne sankcje, a zatrzymanie opozycjonisty to "sprawa wewnętrzna Rosji".

nawalnyAleksiej Nawalny został zatrzymany tuż po powrocie do Rosji.
Źródło zdjęć: © PAP
Aldona Brauła

Dmitrij Pieskow przekazał we wtorek, że Rosja nie zamierza zwracać uwagi na protesty i ewentualne sankcje za zatrzymanie Aleksieja Nawalnego. Rzecznik Władimira Putina powiedział także, że prezydent nie boi się opozycjonisty, a zatrzymanie Nawalnego to sprawa wewnętrzna Rosji.

"Nie pozwolimy nikomu ingerować"

Słyszymy te wypowiedzi, ale nie możemy i nie planujemy brać ich pod uwagę. [...] Chodzi o rosyjskiego obywatela, który nie przestrzega rosyjskiego prawa. Jest to sprawa absolutnie wewnętrzna i nie pozwolimy nikomu w nią ingerować - powiedział dziennikarzom rzecznik Kremla

Nawalny został zatrzymany w niedzielę tuż po tym, jak wrócił do Rosji po kilku miesiącach spędzonych w Niemczech. Trafił do aresztu na 30 dni. W tym czasie ma się rozstrzygnąć, czy naruszył warunki zwolnienia z odbywania kary. Jeśli okaże się, że tak, Aleksiej Nawalny może trafić do kolonii karnej.

Rosja. Aleksiej Nawalny aresztowany. Bartłomiej Sienkiewicz: "To jest heroizm"

Litwa, Łotwa i Estonia chcą, aby Unia Europejska zareagowała sankcjami wobec Moskwy. Nawalny nagrał wideo, na którym wzywał Rosjan do wyjścia na ulicę, a swoje zatrzymanie nazwał politycznym. Krytyk Kremla uważa także za próbą otrucia go nowiczokiem stoi prezydent Rosji.

Nawalny usłyszał także nowe zarzuty. Oskarżono go o zniesławienie weterana II wojny światowej. Rosyjska komisja śledcza stwierdziła, że Nawalny "zdyskredytował honor i godności'' weterana, który pojawił się w proputinowskim wideo. W Rosji za zniesławienie grozi do pięciu lat więzienia i pięć milionów rubli (250 tys. zł) i nie używa jego nazwiska, zaprzecza zaangażowaniu i odmawia zarządzenia pełnego śledztwa.

Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez