Krowa kopnęła rolnika. Lekarz otworzył jego brzuch i nie miał wyjścia

W jednym z gospodarstw podczas obrządku krów doszło do nieszczęśliwego wypadku. Jałówka kopnęła rolnika w brzuch. Mężczyzna ma otrzymać teraz 103 tys. zł odszkodowania za wypadek przy pracy.

Zdjęcie ilustracyjne.Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do zdarzenia doszło 28 marca 2021 r. Jak opisuje "Gazeta Pomorska", pan Janusz (imię zmienione) podczas porannego obrządku krów, został kopnięty w brzuch przez jedną z jałówek.

Mężczyzna z ostrym bólem brzucha trafił na SOR. Zdiagnozowano u niego pękniecie wyrostka robaczkowego. Potrzebna była operacja. Po otwarciu jamy brzusznej lekarz odkrył jednak poważniejsze zmiany - postępującą w błyskawicznym tempie martwicę jelit. "Część z nich trzeba było od razu usunąć. Pacjentowi założono cewnik i przetokę do żywienia dojelitowego" - podaje "Gazeta Pomorska".

Pan Janusz przeszedł długą hospitalizację. Po jej zakończeniu rolnik wystąpił do KRUS o jednorazowe odszkodowanie za wypadek przy pracy. Do wniosku dołączył obszerną dokumentację medyczną.

Ku zdziwieniu mężczyzny KRUS odmówił mu wypłaty odszkodowania. Zdaniem instytucji do żadnego wypadku nie doszło. Operacja i leczenie - jak ustaliło wyżej wymienione źródło - "miały być tylko i wyłącznie skutkiem jego chorób, z którymi kopniecie krowy związku nie miało".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Artefakty sprzed kilku tysięcy lat. Bezcenne odkrycie rolnika w Lubuskiem

103 tys. zł odszkodowania

Odmowną decyzję KRUS-u mężczyzna zaskarżył. Sprawa znalazła swój finał w IV Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sadu Rejonowego w Toruniu. Jaka była decyzja sądu? Kopnięcie jałówki było przyczyną cierpień i konieczności operacji. Sąd ustalił, że rolnik jest osobą stosunkowo młodą, u której wcześniej nie występowały żadne choroby przewlekłe. Potwierdziły to liczne badania.

Konkluzje opinii biegłego korelowały z zeznaniami świadka - lekarza operującego ubezpieczonego, który przyznał, że to uderzenie mogło spowodować objawy. Z doświadczenia życiowego wynika, że skoro w toku leczenia ubezpieczonego, po przyjęciu go do szpitala, nie ujawniono żadnej przyczyny niedokrwistości jelit, to musiało ono powstać na skutek czynnika zewnętrznego. Uderzenie kopytem przez jałówkę odpowiada tym warunkom - tłumaczył sędzia Andrzej Kurzych, cyt. przez "Gazetę Pomorską".

Sąd Rejonowy w Toruniu przyznał więc rolnikowi 103 tysiące zł jednorazowego odszkodowania za wypadek przy pracy. Wyrok jest nieprawomocny.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył