Ksiądz sprzedawał narkotyki. Ma dużo więcej na sumieniu

Ksiądz z jednej z wrocławskich parafii sprzedawał narkotyki blisko plebanii. Na sumieniu miał jednak dużo więcej. Duchowny proponował intymne spotkania innym mężczyznom. Co w sprawie skandalicznych występków księdza mówią jego przełożeni?

Zdjęcie ilustracyjne.Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Sprawę na policję zgłosił pan Adam, który poznał księdza podczas spotkania w domu kolegi. Wówczas jednak nie wiedział, że rozmawia z duchownym.

- Był bardzo dziwny, pobudzony. Rzucał straszne aluzje seksualne. Wyciągnął narkotyki i zaproponował ich zażywanie. Że się po tym rozluźnię. Oczywiście odmówiłem. W międzyczasie wyszedłem do toalety. Kiedy wróciłem, napiłem się drinka. Po chwili poczułem uderzenie gorąca i drętwienie w nogach. Wiedziałem, że coś jest nie tak - relacjonuje pan Adam w programie Uwaga! TVN.

Po powrocie do domu pan Adam otrzymał od duchownego kilka wiadomości, w których zapraszał go na intymne spotkanie i wysyłał swoje nagie zdjęcie. Proponował też narkotyki na rozluźnienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile wierni rzucają na tacę? Ksiądz zdradza kwoty

- Zacząłem sprawdzać tego człowieka. Wrzuciłem wtedy jego zdjęcie w stronę internetową i wyskoczyło mi zdjęcie, jak prowadzi mszę świętą. Dla mnie to był totalny szok. Okazało się, że jeden z kolegów go zna i potwierdził, że rzeczywiście jest to ksiądz, bo też go zapraszał na plebanię. Na seks zabawę na narkotykach - mówi w programie Uwaga! TVN mężczyzna.

Pan Adam dowiedział się również, że ksiądz sprzedaje narkotyki. Gdy zdobył dowody, zgłosił sprawę na policję. Podczas zatrzymania duchowny miał przy sobie woreczki z nielegalnymi substancjami.

- Prokurator ogłosił mu zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej. Mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu, wskazując, że te środki, substancje posiadał na własny użytek - przekazała prok. Karolina Stocka-Mycek, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu w programie TVN.

Ksiądz szybko wyszedł na wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego.

Przełożony zatrzymanego księdza dowiedział się o zarzutach. Krótko skomentował jednak całą sytuację.

- Będziemy oczekiwać na oficjalne stanowisko prokuratury, wtedy będziemy podejmować dalsze kroki ze strony kościelnej - powiedział w programie TVN ks. Michał Piechota, rzecznik Inspektorii Towarzystwa Salezjańskiego we Wrocławiu.

Mroczna przeszłość księdza

Ponadto reporterka Uwagi! ustaliła, że duchowny miał dużo więcej na sumieniu. Kilka lat wcześniej ten sam ksiądz wyjeżdżał z młodzieżą z woj. kujawsko-pomorskiego na kolonie jako wychowawca. Wówczas do sądu trafił akt oskarżenia ws. seksualnego wykorzystywania 13- i 14-letnich chłopców. Policję zawiadomiła siostra zakonna i dyrektorka domu dziecka.

"Prokuratura postawiła księdzu zarzut obcowania płciowego z małoletnimi. Jednak sąd drugiej instancji wydał wyrok naruszenia nietykalności cielesnej" - informuje reporterka Uwagi!.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach