Księżna Yorku traci patronaty. Tak miała pisać do Epsteina
Siedem brytyjskich organizacji charytatywnych zrezygnowało z Sary Ferguson jako patronki. Powodem jest ujawniony e-mail księżnej do Jeffreya Epsteina, nieżyjącego już amerykańskiego finansisty i przestępcy seksualnego.
Najważniejsze informacje
- Siedem organizacji charytatywnych wycofało patronat księżnej Yorku Sary Ferguson.
- Decyzja zapadła po publikacji jej maila do Jeffreya Epsteina z 2011 r.
- Księżna nie komentuje sprawy, a jej reputacja została poważnie nadszarpnięta.
Brytyjskie media poinformowały, że siedem organizacji charytatywnych zdecydowało się zakończyć współpracę z księżną Yorku Sarą Ferguson. Powodem jest ujawnienie jej maila z 2011 r. do Jeffreya Epsteina, amerykańskiego finansisty i przestępcy seksualnego. Sprawę nagłośniły stacje BBC oraz gazety "Daily Mail" i "The Sun".
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Jako pierwsze decyzję podjęło dziecięce hospicjum Julia’s House, które uznało, że dalsza współpraca z Ferguson byłaby "niewłaściwa". W ślad za nim poszły inne brytyjskie fundacje, m.in. wspierające nastolatków chorych na raka, kobiety z nowotworami piersi oraz organizacje pomagające zwierzętom służbowym.
W ujawnionym mailu księżna przepraszała Epsteina za publiczne zerwanie kontaktów i zapewniała: "zawsze byłeś dla mnie i mojej rodziny oddanym, hojnym i najlepszym przyjacielem". To oświadczenie stoi w sprzeczności z jej wcześniejszym wywiadem, w którym nazwała relację z Epsteinem "gigantycznym błędem" i podkreślała, że "to, co zrobił, było złe i słusznie trafił do więzienia".
Księżna Yorku nie komentuje decyzji
Rzecznik prasowy Sarah Ferguson poinformował, że księżna nie planuje odnosić się publicznie do decyzji podjętych przez organizacje charytatywne, z którymi była związana. Sprawa zyskała szeroki rozgłos w brytyjskich mediach, wywołując falę spekulacji i komentarzy. W opinii części komentatorów, najnowsze doniesienia ponownie rzucają cień na wizerunek księżnej.
Brytyjska opinia publiczna pamięta, że reputacja księcia Andrzeja, byłego męża Ferguson, również ucierpiała z powodu jego kontaktów z Epsteinem. W 2022 r. książę stracił większość tytułów i został wyłączony z obowiązków królewskich.