Kształtem przypominają torpedy. Ekspert wyjaśnia czym są

Metrowe, cylindryczne, z wystającą anteną — tak wyglądają specjalne pływaki badawcze Argo. Zdarza się, że mylone są z torpedami, co może budzić niepokój. Ekspert PAN wyjaśnia, czym są i do czego są wykorzystywane.

Pływak badawczy ArgoPływak badawczy Argo
Źródło zdjęć: © Twitter
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Pływaki Argo zbierają dane o Bałtyku, ale mogą być mylone z torpedami.
  • Instytut Oceanologii PAN umieszcza na nich wyraźne oznaczenia.
  • Pływaki pomagają w monitorowaniu zmian klimatycznych i wykrywaniu martwych stref.

Pływaki badawcze Argo, które zbierają dane o Bałtyku, ze względu na swój kształt mylone bywają z torpedami. Instytut Oceanologii PAN w Sopocie zdecydował się wprowadzić wyraźne oznaczenia, aby uniknąć nieporozumień. Te autonomiczne urządzenia dostarczają cennych informacji o stanie wód.

System Argo, stworzony na początku XXI wieku, umożliwia naukowcom prowadzenie globalnego monitoringu oceanów bez potrzeby organizowania kosztownych wypraw. Obecnie obejmuje ponad 4 tys. autonomicznych pływaków, które mierzą kluczowe parametry fizyczne wody, takie jak zasolenie, temperatura i ciśnienie. Polska dołączyła do sieci Argo kilkanaście lat temu, co pozwoliło na wykorzystanie tych urządzeń także w Bałtyku.

Pływaki Argo, dryfując z prądami morskimi, mierzą kluczowe parametry wody, takie jak zasolenie, temperatura i ciśnienie. Dzięki nim naukowcy mogą śledzić zmiany klimatyczne oraz wykrywać martwe strefy, gdzie brak tlenu uniemożliwia życie morskim organizmom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brawura kierowców na przejeździe w Warszawie. "Brakuje nam już słów"

Reakcje i konsekwencje

Dr Daniel Rak z Instytutu Oceanologii PAN podkreśla, że pływaki Argo są nieocenione w monitorowaniu Bałtyku. - Jest to bardzo istotna umiejętność, ponieważ w ostatnim czasie martwych stref w Bałtyku przybywa — wyjaśnia dr Rak w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Dzięki pływakom możliwe jest także śledzenie napływu słonych wód z Morza Północnego.

Pływaki Argo są stosunkowo niedrogie i efektywne. W Bałtyku, ze względu na jego rozmiar, możliwe jest ich odzyskiwanie i ponowne wykorzystanie. - Takiej rozdzielczości czasowej i przestrzennej, jak dzięki nim, nie jesteśmy uzyskać za pomocą żadnej innej platformy badawczej — podkreśla dr Rak.

Pływaki Argo to kluczowe narzędzie w badaniach oceanograficznych, które mimo swojego wyglądu przypominającego torpedy, pełnią niezwykle ważną rolę w monitorowaniu stanu wód Bałtyku. Dzięki nim naukowcy mogą lepiej zrozumieć zmiany zachodzące w tym regionie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"