Kto zabił Darię Relugę? Po 28 latach od zbrodni ojciec ofiary wciąż szuka sprawców

Brak ekspertyz sądowych i ginące dowody w sprawie. Po prawie 28 latach od śmierci córki, pan Dariusz Reluga wciąż szuka sprawców brutalnego morderstwa. Za wskazanie zabójców Darii wyznaczył nagrodę 100 tysięcy złotych. W sprawie roi się od zaniedbań ze strony służb i tajemniczych znaków.

Po 27 latach od śmierci córki jej ojciec wciąż poszukuje sprawcy morderstwaPo 28 latach od śmierci córki jej ojciec wciąż poszukuje sprawcy morderstwa
Źródło zdjęć: © YouTube | materiały archiwalne

Ta sprawa wstrząsnęła Polską w sierpniu 1995 roku. Okrzyknięta najlepszą maturzystką Gdańska, Daria Reluga miała przed sobą świetlaną przyszłość. Jesienią rozpoczynałaby studia na Akademii Medycznej. Feralnego dnia rano, krótko po swoich 19. urodzinach, jak zwykle wyszła pobiegać do położonego nieopodal lasu. Jej nagie ciało pod stertą gałęzi znaleziono dzień później.

Co spotkało Darię nie wiadomo do dzisiaj. Śledczy ustalili, że przed śmiercią dziewczyna została zgwałcona, następnie zmarła przez uduszenie. I choć od sprawy minie w tym roku już 28 lat, wiele kwestii wciąż pozostaje niewyjaśnionych, a sprawcy brutalnego mordu nie udało się wskazać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zabójstwo blogerki Gabby Petito. Śledczy z USA ujawnili przyczynę śmierci

Nie wiadomo kto w miejscu znalezienia zwłok dziewczyny do drzewa przymocował krzyż z napisem: "4 sierpnia zginęła tu Daria Reluga śmiercią męczeńską". Nie wiadomo też czemu napis do ekspertyz sądowych trafiła po ponad 10 latach odkąd funkcjonariusz policji otrzymał go od Dariusza Relugi.

Jednak pytań w tej sprawie jest o wiele więcej. Kto na grobie dziewczyny zostawiał tajemnicze listy? I czemu policji nie udało się zabezpieczyć kuchennego noża znalezionego obok ciała? Nad tym i innymi niewyjaśnionymi elementami związanymi z zabójstwem wciąż pracują policjanci z krakowskiego Archiwum X. Nie odpuszcza też ojciec zamordowanej.

To nieprawda, że czas leczy rany. To kłamstwo. Nie ma nic gorszego, niż pochować własne dziecko. Nigdy się nie poddam, dopóki sprawca nie będzie zatrzymany i ukarany - mówił ojciec ofiary w rozmowie z portalem Onet.pl

Przed rokiem, mężczyzna sprzedał działkę pod Gdańskiem, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczył na nagrodę dla tego, kto wskaże mordercę córki. W wywiadach podkreśla, że pragnie doczekać rozwikłania zagadki śmierci swojego dziecka. "Nie wierzę, że prawdę zna tylko sprawca" - podkreśla.

Informacje na temat śmierci Darii można przekazywać jej ojcu pod numerem telefonu: 452 457 043 lub do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, prowadzącej sprawę: 525 190 033.

Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos