"Kucharz Putina" był widziany w więzieniu. To oznacza jedno

Jewgienij Prigożyn cieszy się reputacją jednego z najbliższych współpracowników prezydenta Rosji. Wygląda na to, że nie bez powodu. "Kucharz Putina", jak bywa nazywany, zwerbował tysiące wagnerowców. Ujawniono, gdzie wynajdywał kandydatów do walki.

Jewgienij Prigożyn cieszy się reputacją jednego z najbliższych współpracowników Władimira PutinaJewgienij Prigożyn cieszy się reputacją jednego z najbliższych współpracowników Władimira Putina
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mikhail Svetlov

Jewgienij Prigożyn jest nazywany "kucharzem Putina", ponieważ poznał prezydenta Rosji, gdy ten odwiedził jego restaurację. Władimir Putin zaprosił do lokalu ówczesnego premiera Japonii Yoshirō Mori, a Prigożyn osobiście obsługiwał ważnych gości.

Prigożyn ma na koncie liczne zatargi z prawem. Jak podaje "The Guardian", pierwszy wyrok w zawieszeniu otrzymał jeszcze jako 18-latek. Jako 21-latek otrzymał karę 12 lat pozbawienia wolności, z której odsiedział 9, za oszustwa, rozboje oraz sutenerstwo. Zachodni agenci łączą "kucharza Putina" z tzw. farmami trolli i właśnie Grupą Wagnera.

"Kucharz Putina" werbuje wagnerytów. Tam działa Jewgienij Prigożyn

O ostatnich "zasługach" Jewgienija Prigożyna informuje ukraińska agencja informacyjna Ukrinform. Okazało się, że "kucharzowi Putina" udało się zwerbować już tysiące wagnerowców. Miał ich wynajdować w rosyjskich koloniach karnych.

Jewgienij Prigożyn był widziany, kiedy udał się do jednej z kolonii karnych razem Dmitrijem Utkinem, założycielem Grupy Wagnera. Gdy "kucharz Putina" odwiedził miejsce, jak podaje Ukrinform, wprowadzono szczególne środki ostrożności.

"Kucharz Putina" rozkazał, aby więźniowie ustawili się na placu apelowym. Następnie Prigożyn przemówił do tłumu mężczyzn, obiecując im, że jeśli zdecydują się na udział w wojnie w Ukrainie, już za pół roku będą mogli cieszyć się wolnością. Kusił także zgromadzonych wizją przymykania przez dowództwo oka na postępowanie potencjalnych wagnerytów.

Na propozycję Jewgienija Prigożyna przystało aż 700 z półtora tysiąca więźniów. Z kolei w kolonii karnej w Rostowie w południowej Rosji do Grupy Wagnera dołączyło 300 osób.

Zobacz też: Putin już nie ufa swojemu wywiadowi? "Może to jest tylko przykrywka"

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop