Lech Wałęsa od lat ma problemy zdrowotne. Zmaga się z cukrzycą, a poza tym kiedyś zwalczał schorzenia kardiologiczne. Wówczas medycy wszczepili mu rozrusznik serca.
Niestety, ostatnio Wałęsa znów podupadł zdrowotnie. W niedzielę, jak przekazał o2 zięć byłego prezydenta, ten "nagle omdlał". Marek Kaczmar, dyrektor biura Lecha Wałęsy, zdradził natomiast w "Super Expressie", że pobyt polityka w szpitalu nie jest związany z problemami z układem krążenia.
Pojawiły się różne nowe dolegliwości. Prezydent jest pod dobrą opieką, przechodzi dodatkowe badania i jeszcze na pewno kilka dni będzie musiał pozostać w szpitalu - powiedział tabloidowi.
Kaczmar ujawnił poza tym, że Wałęsa jest w kiepskiej formie. - Jest bardzo słaby, niewiele mówi i ma bardzo słaby apetyt - zaznaczał.
To naprawdę nie są żarty - podsumował.
Jest nadzieja dla Lecha Wałęsy?
Słowa Kaczmara absolutnie nie napawają optymizmem. Bodźcem do pozytywnego myślenia o zdrowiu Lecha Wałęsy może być natomiast jego najnowszy wpis na Facebooku.
Legenda "Solidarności" opublikowała kolejne zdjęcie. Pochodzi ono oczywiście ze szpitala. Wałęsa siedzi na wózku inwalidzkim i wpatruje się w okno. Jakby doszukiwał się nadziei na lepsze jutro.
Do migawki załączył bardzo krótki opis. "Kolejny dzień... światło w tunelu" - napisał były prezydent Polski.
Te słowa mogą sygnalizować, że pojawiła się szansa na poprawę kondycji zdrowotnej Lecha Wałęsy. Wielu internautów wierzy w to, że polityk zdoła zażegnać problemy i wkrótce zostanie wypisany ze szpitala. Pod wspomnianym zdjęciem mnóstwo osób składa mu serdeczne życzenia. To bez wątpienia bardzo miłe gesty, które z pewnością dodają otuchy Wałęsie.
Czytaj także: Pławi się w luksusach. Tylko zobaczcie, co ma Anna Mucha
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.