"Liczy się tylko wymordowanie". Rosyjski żołnierz płakał do słuchawki

Wysłano nas, żeby mordować pokojowo nastawionych cywilów broniących swojego terytorium – opisują rosyjscy żołnierze, którzy trafili do niewoli. Szerokim echem w sieci odbiło się nagranie ukazujące jednego z płaczących wojskowych. Pozwolono mu skontaktować się najprawdopodobniej ze swoją matką. – Zostaliśmy wysłani na śmierć. Kocham Cię – mówi do telefonu Rosjanin.

Rosyjscy jeńcy ze łzami w oczach dzwonią do swoich bliskichRosyjscy jeńcy ze łzami w oczach dzwonią do swoich bliskich
Źródło zdjęć: © Facebook | SBU

Od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę, dziesiątki rosyjskich żołnierzy trafiły do niewoli. To najczęściej młode osoby, mające maksymalnie dwadzieścia kilka lat. Wojskowi twierdzą, że nie wiedzieli, że są wysyłani na wojnę.

Zostaliśmy wykorzystani jako mięso armatnie. Powiedziano nam, że jeżeli nie wykonamy rozkazu, możemy zostać zastrzeleni – opisuje jeden z żołnierzy, którego zeznania udostępniła w mediach społecznościowych Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

"Nie rozumiem, co Rosja chce osiągnąć". Sieć obiegły nagrania ukazujące rosyjskich jeńców

Ukraińskie władze podają, że w ciągu 7 dni od rozpoczęcia ataku, zginęło 5840 rosyjskich żołnierzy. Jeżeli wierzyć tym danym, to dla Rosji największe straty w tak krótkim okresie od czasów II wojny światowej.

22, 21, 20, 19… To nie odliczanie, ale średni wiek rosyjskich okupantów, którzy trafili do ukraińskiej niewoli – wskazuje SBU, publikując na Telegramie wstrząsające zeznania żołnierzy.

Klipy szybko obiegły media społecznościowe. Jeden z jeńców podkreśla na filmie, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej nie miały żadnego powodu do ataku.

Nikt nas nie zaatakował, nie rozumiem, co Rosja chce tą wojną osiągnąć. Mamo, tato, kocham was – mówi na nagraniu pojmany żołnierz.

W sieci niesie się nagranie płaczącego żołnierza rozmawiającego z bliską osobą, najprawdopodobniej swoją matką. Zakuty w kajdanki żołnierz płacze i zakrywa twarz dłonią.

Dla nich liczy się tylko wymordowanie wszystkich. Kocham Cię – zwraca się do rozmówczyni.

جندي روسي محتجز لدى الأمن الأوكراني يتصل بوالدته: ماما لقد أرسلونا للموت....

Rosyjscy żołnierze zdruzgotani. "To nie jest nasza wojna"

To nie jedyne nagrania rosyjskich jeńców wojennych, które opublikowała w ostatnim czasie SBU. Większość pojmanych kwestionuje zasadność ataku na Ukrainę.

Zabijamy pokojowo nastawionych ludzi. To nie jest nasza wojna. Matki i żony, weźcie swoich synów i mężów. Nie ma potrzeby tu być – podkreśla jeden z jeńców.

Część wojskowych podkreśla, że nie wiedziała, jakie plany ma wobec nich dowództwo. Kiedy zdali sobie sprawę, że biorą udział w inwazji na Ukrainę, ich morale całkowicie osłabły.

Przynajmniej w naszej jednostce nie chcą tej wojny. Chcemy wrócić do domu, chcemy pokoju – mówi inny rosyjski żołnierz.

Obejrzyj także: Groźby Putina bez pokrycia? "Nikt wokół tego nie wykonuje"

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady