Łotwa daje sobie czas do końca roku. Chodzi o granicę z Rosją
Łotwa do końca 2025 roku chce zakończyć budowę ogrodzenia na granicy z Rosją. Pozostało jej jedynie 6 kilometrów - głównie na na terenach podmokłych i trudno dostępnych.
Łotwa buduje ogrodzenie w celu wzmocnienia swojej granicy przed hybrydowymi działaniami Rosji. Chodzi m.in. o wysyłanie nielegalnych migrantów. Jak podaje portal eurointegration.com.ua, na granicy łotewsko-rosyjskiej pozostało do wybudowania około sześciu kilometrów ogrodzenia na terenach podmokłych i trudno dostępnych. Ryga chce zakończyć prace do końca 2025 roku. Informację podała Olena Gavrilova, członkini zarządu spółki VAS Valsts nekustamie īpašumi, która realizuje projekt.
Długość granicy Łotwy z Rosją wynosi 283,6 kilometra. Już w ubiegłym roku udało się ogrodzić około 250 kilometrów. Potem rozpoczęto budowę na wspomnianych terenach podmokłych (28,35 kilometra), budowę dróg pontonowych i usuwanie usterek.
Trump daje 7 dni na ucieczkę. O co naprawdę chodzi z Wenezuelą?
Dodatkowo rozpoczęto budowę infrastruktury, której celem będzie wzmocnienie ochrony granicy lądowej na kluczowych odcinkach, których łączna długość wynosi ponad 40 km. Projekt realizują trzy firmy. Prace wyceniono na 17,9 mln euro brutto. Zgodnie z umową powstaną drogi patrolowe, przewidziano również budowę wieży i drogi dojazdowej w pobliżu jeziora Zilezers, a także miejsce do wodowania łodzi lub motorówek z pomostem pontonowym przy jeziorze Pitelis. Prace projektowe mają się zakończyć wiosną 2026 roku, budowlane z kolei mają trwać do 2027 roku.
Warto dodać, że ogrodzenie powstało również na granicy Łotwy z Białorusią. Granica ta wynosi 145 kilometrów. Prace ukończono już w 2024 roku. Obecnie trwają prace nad rozbudową infrastruktury w pobliżu ogrodzenia. Wszystkie te działania mają na celu zatrzymanie fali nielegalnej migracji, która jest wykorzystywana przez reżimy w Moskwie i Mińsku do destabilizowania sytuacji na wschodniej flance NATO.