aktualizacja 

Małgorzata Ostrowska-Królikowska wścieka się na zmarłego męża. "Krzyczę na niego"

21

Małgorzata Królikowska-Ostrowska do tej pory nie pogodziła się z utratą ukochanego męża. Bardzo mocno to przeżywa. Cały czas na niego krzyczy i zastanawia się, dlaczego ją zostawił.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska wścieka się na zmarłego męża. "Krzyczę na niego"
Małgorzata Ostrowska-Króilikowska wciąż rozpacza po śmierci męża (akpa)

Paweł Królikowski trafił do szpitala w grudniu 2019 roku. Niestety, nigdy z niego nie wyszedł. Zmarł na raka mózgu. Jego rodzina do tej pory nie pogodziła się z tą olbrzymią stratą.

Wszystko mi go przypomina. Do tej pory wiszą w szafie jego ubrania. Jeszcze do niedawna na krześle leżała przerzucona przez oparcie jego kamizelka. W końcu oddałam ją jego ojcu. "Tata, weź tę kamizelkę i płaszcz" - mówi Małgorzata Ostrowska-Królikowska w rozmowie ze "Światem Kobiety".

"Cały czas jest z nami"

- Paweł cały czas jest z nami - wyznaje Ostrowska-Królikowska. Tłumaczy, że czasem włącza telewizor i słyszy jego głos. Ocenia, że to dziwne uczucie, ale jednocześnie miłe, bo w jakimś sensie on tutaj pozostał.

Królikowski na swojej płycie śpiewał dla Małgosi "Umówiłem się z tobą na starość". Często przypominał jej te słowa. Aktorka ma do niego żal, że nie dotrzymał obietnicy.

Pewnie, że się wściekam. Czasem krzyczę na niego, że zostawił mnie samą, jeszcze w tę pandemię. I wiem, że mnie słyszy, może tylko śmieje się cichutko, bo Paweł nie wytrzymałby tych rygorów, w których teraz musimy wszyscy żyć. Cwaniaczek, tydzień przed pandemią zabrał zabrał się po prostu z tego świata - podkreśla Ostrowska-Królikowska.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić