aktualizacja 

Szturm na Kapitol. Policjanci robili sobie selfie

58

Jacob Fracker i Thomas Robertson byli już po służbie, kiedy w Waszyngtonie doszło do ataku na Kapitol. Obaj funkcjonariusze policji postanowili zrobić sobie zdjęcie na tle wydarzeń. Nie przypuszczali, że skończy się to dla nich aresztowaniem i sprawą w sądzie.

Szturm na Kapitol. Policjanci robili sobie selfie
Jacob Fracker i Thomas Robertson (U.S. DISTRICT COURT)

Jak podaje Fox News, Jacob Fracker i Thomas Robertson pełnią służbę w Departamencie Policji w Rocky Mount w Waszyngtonie. Zdjęcie, które ściągnęło na nich kłopoty, zostało wykonane przed jednym z pomników na Kapitolu. W chwili powstania selfie na terenie trwały starcia z udziałem zwolenników Donalda Trumpa.

Szturm na Kapitol. Policjanci aresztowani za zdjęcie na tle zamieszek

Obaj policjantom zostały postawione zarzuty. Będą odpowiadać za jeden przypadek świadomego wejścia na Kapitol – lub przebywania w należącym do niego budynku czy terenie bez legalnego upoważnienia – a także jeden przypadek wkroczenia i zakłócania porządku.

Jacob Fracker i Thomas Robertson zostali aresztowani i jeszcze tego samego dnia postawieni przed Sądem Federalnym w Roanoke. Ze względu na pandemię COVID-19 rozprawa odbyła się za pośrednictwem platformy Zoom. Sędzia Robert Ballou polecił zwolnić obu funkcjonariuszy z aresztu pod warunkiem uiszczenia kaucji w wysokości 15 tysięcy dolarów (ponad 56 tysięcy złotych).

Zarówno Jacob Fracker, jak i Thomas Robertson nie zgadzają się z zarzutami. Żaden z funkcjonariuszy nie widzi nic złego w zrobieniu zdjęcia, a następnie umieszczeniu go na Instagramie i Facebooku. Dowodzą również, że wykonali zdjęcie nie w trakcie zamieszek, a już po usunięciu zwolenników Donalda Trumpa z budynku.

Zobacz także: Zobacz też: Zamieszki na Kapitolu. Trump w końcu zabrał głos
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić