Mariola i Marek nie żyją. Sąsiadka mówi o przeszłości kobiety

W piątek, 6 października po godzinie 7.00 w mieszkaniu przy ulicy Mariackiej w Radlinie (woj. śląskie) odkryto ciała dwóch osób — 60-letniej kobiety i 53-letniego mężczyzny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mogło dość do zabójstwa, a potem samobójstwa. Przerażona sąsiadka w rozmowie z ''Super Expressem'' wyznała, co działo się w mieszkaniu pary.

Makabryczne odkrycie w mieszkaniu w RadlinieMakabryczne odkrycie w mieszkaniu w Radlinie
Źródło zdjęć: © Pixabay | radoslaw_zmudzinski

Nie żyją dwie osoby — to wiemy na pewno. Ale to, co dokładnie wydarzyło się w mieszkaniu przy ulicy Mariackiej w Radlinie, na razie owiane jest tajemnicą.

Czy doszło do zabójstwa? Na razie śledczy nie udzielili odpowiedzi na to pytanie. W lokalu, w którym w piątek, 6 października dokonano makabrycznego odkrycia, nadal prowadzone są czynności.

Przed 7:00 rano otrzymaliśmy informację o ujawnieniu w jednym z mieszkań na terenie powiatu wodzisławskiego ciał dwóch osób. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, potwierdzili to zgłoszenie, została wezwana grupa dochodzeniowo-śledcza oraz prokurator. Aktualnie na miejscu policjanci prowadzą czynności pod nadzorem prokuratury – powiedziała PAP asp. sztab. Małgorzata Koniarska z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadek kierowcy bmw na A1. Mieszkańcy Białegostoku dosadnie o działaniach policji

Z ustaleń ''Super Expressu'' wynika, że ofiary miały rany cięte, a na miejscu znaleziono nóż.

Sąsiadka pary ujawnia szokujące szczegóły

Ofiary to kobieta i mężczyzna: 60-letnia Mariola oraz 53-letni Marek. Para żyła w konkubinacie.

Sąsiadka pary powiedziała reporterowi ''Super Expressu'', że 60-latka w przeszłości siedziała w więzieniu za zabójstwo swojego ówczesnego partnera.

W tym mieszkaniu odbywały się regularne imprezy, ten mężczyzna był partnerem Marioli, zachowywał się spokojniej od niej — wyznała kobieta.

Również reporter Radia 90 usłyszał od sąsiadów pary, że w mieszkaniu dochodziło do libacji alkoholowych.

Prokuratura Okręgowa w Gliwicach w najbliższym czasie ma przekazać więcej informacji na temat tej sprawy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy