Proboszcz parafii w Czernikach pociesza mieszkańców. Mówi, że dzieci są w niebie

Mieszkańcy wsi Czerniki (woj. pomorskie) nadal są w szoku po ujawnieniu makabrycznej zbrodni. Okazało się, że jeden z ich sąsiadów jest seryjnym mordercą, który zabijał noworodki ze związku z córkami. Strapionych mieszkańców pociesza proboszcz tamtejszej parafii.

CzernikiProboszcz parafii w Czernikach pociesza mieszkańców. Mówi, że dzieci są w niebie
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa
Marcin Lewicki

Przypomnijmy, że Piotr G. i Paulina G. odpowiedzą m.in. za kazirodztwo i zabójstwo nowo narodzonych dzieci. Wszystkie pochodziły z kazirodczych związków Piotra G. - z młodszą Pauliną i starszą (jej imię nie zostało ujawnione).

Okulary AI. Technologia istnieje, ale jeszcze się nie przyjęła

Ciała trójki noworodków nadal są jeszcze do dyspozycji prokuratury. Nie wiadomo, kiedy będą mogły być pochowane.

Nie mamy żadnych nowych informacji w sprawie śledztwa. Nie wiadomo kiedy będą wyniki sekcji zwłok dzieci - przekazała nam Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.

Sprawa nadal jest żywa wśród mieszkańców Czernik. Nie mija szok. Ból próbuje ukoić proboszcz miejscowej parafii ks. Marek Kaleta. Duchowny zachęca wiernych do modlitwy za duszę dzieci.

Zapewniłem parafian, że dzieci na pewno trafiły do nieba, mimo braku chrztu. Zasługują na to - stwierdził ks. Kaleta w rozmowie z Faktem.

Ksiądz podkreśla, że nie zdążył poznać rodziny G., bo objął posługę dopiero w sierpniu tego roku.

Nie wiadomo jeszcze co z pogrzebem maluchów

Ksiądz proboszcz cały czas czeka na decyzję odnośnie pogrzebu dzieci. Sprawa jest skomplikowana, bo - jak wskazaliśmy wyżej - przed pochówkiem konieczna jest dokładna sekcja, wyjaśniająca m.in. w jakich okolicznościach zmarły noworodki.

Czekam na informację w tej sprawie. Na ten moment nikt się jednak nie zgłosił - przekazał faktowi proboszcz parafii.

Nie wiadomo czy ostatecznie pogrzeb będzie wyprawiała gmina, czy uroczystości zorganizuje liczne rodzeństwo Pauliny G. Sprawa nie została jeszcze ustalona.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone