Masakra w Nowym Jorku. Nie żyją cztery osoby, w tym dwoje nastolatków

Cztery osoby, w tym dwoje nastolatków, nie żyje, a jedna została ciężko ranna w wyniku ataku nożownika w dzielnicy Queens w Nowym Jorku w USA. Napastnik został zastrzelony przez fukcjonariuszy, których także zaatakował.

xMasakra w Nowym Jorku. Nie żyją cztery osoby, w tym dwoje nastolatków
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac.  NJA

Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę (3 grudnia) rano. Policja w Nowym Jorku poinformowała, że otrzymała zgłoszenie w sprawie incydentu w Far Rockaway w dzielnicy Queens. Dzwoniąca kobieta miała powiedzieć, że jej kuzyn "zabija członków jej rodziny".

Kiedy na miejsce przybyło dwóch funkcjonariuszy, zobaczyli na podjeździe mężczyznę niosącego bagaż i zaczęli zadawać mu pytania. Wyciągnął wówczas nóż i obydwu zranił.

Dźgnął jednego z funkcjonariuszy w szyję i okolice klatki piersiowej. Drugiego uderzył w głowę - wyjaśnił szef wydziału nowojorskiej policji (NYPD) Jeffrey Maddrey.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 06.10, godzina 16:50

Dodał, że jeden z policjantów zdołał strzelić do napastnika. Ten w wyniku postrzału zmarł później w pobliskim szpitalu.

Masakra w Nowym Jorku. Nie żyją cztery osoby, w tym dwoje nastolatków

Na miejsce przybyły policyjne posiłki. Przed domem mundurowi znaleźli ranną 11-letnią dziewczynkę, której nie udało się uratować.

Policjanci nie mogli wejść do domu, ponieważ w środku wybuchł pożar. Prawdopodobnie ogień wzniecił wcześniej podejrzany mężczyzna.

Lokalna telewizja NY1 podała, że po ugaszeniu pożaru strażacy znaleźli zwłoki trzech osób: 12-letniego chłopca, 44-letniej kobiety i 30-letniego mężczyzny. Ponadto 61-letnia kobieta z poważnymi obrażeniami została zabrana do pobliskiego szpitala.

W opinii policji wszystkie ofiary odniosły rany kłute. Były członkami rodziny podejrzanego, ale ich nazwiska nie zostały jeszcze ujawnione.

38-letni napastnik był wcześniej aresztowany za próbę uduszenia innych krewnych w dzielnicy Bronx.

Źródło: CNN, Reuters, PAP

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?