Masowa dezercja w armii Putina. Ponad 25 tys. żołnierzy zniknęło
Ukraiński wywiad wojskowy podaje skalę dezercji w armii Rosji. W dziewięć miesięcy z Centralnego Okręgu Wojskowego miało uciec ponad 25 tys. żołnierzy.
Najważniejsze informacje
- Ukraiński wywiad informuje o ponad 25 tys. dezerterów z Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji w 9 miesięcy.
- Część uciekła z frontu, inni z miejsc stałej dyslokacji; niektórzy nie wrócili z urlopów lub leczenia.
- W ponad 30 przypadkach dezerterzy zabrali broń i sprzęt; raporty mówią też o egzekucjach za niewykonanie rozkazów.
Ukraińskie Główne Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony przekazało, że w ciągu dziewięciu miesięcy z Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji uciekło ponad 25 tys. żołnierzy. Informacja opisuje różne scenariusze dezercji i skalę problemu, który dotyczy zarówno frontu, jak i zaplecza. Dane przytacza espreso.tv.
Tusk kontra Nawrocki. Polacy wybrali ulubieńca
Według ukraińskiego wywiadu żołnierze porzucają stanowiska bezpośrednio na polu walki albo znikają z miejsc stałej dyslokacji. Część wojskowych nie wraca też z leczenia czy z urlopów, co poszerza skalę zjawiska poza linię frontu. W ponad 30 przypadkach dezerterzy zabrali ze sobą broń i sprzęt wojskowy.
Jako główne przyczyny ucieczek ukraiński wywiad wymienia poważne braki w zaopatrzeniu oraz masowe kierowanie na tak zwane "mięsne szturmy". Opis tych praktyk ma tłumaczyć, dlaczego dezercje dotyczą różnych szczebli i miejsc pełnienia służby w rosyjskiej armii.
Raporty o egzekucjach za niewykonanie rozkazów
Wewnętrzne dokumenty wojsk okupacyjnych mają rejestrować przypadki śmierci z powodu "niewykonania rozkazu". Jak podano, w ostatnim roku odnotowano ponad 30 takich sytuacji. To jeden z elementów, który – według relacji – pogłębia falę ucieczek.
Informacje ukraińskiego wywiadu przytaczane przez espreso.tv, tworzą obraz narastającego kryzysu kadrowego w rosyjskich siłach w Centralnym Okręgu Wojskowym. Opisane liczby i mechanizmy dotyczą okresu od 2024 r. do 2025 r.