Mateusz zginął w męczarniach. Szokujące słowa zabójców

To była zbrodnia jak z horroru. Mateusza po czterech dniach odnalazła siostrzenica. Jego ciało unosiło się na wodzie. 37-latek przed śmiercią był katowany przez dwóch oprawców, którzy usłyszeli wyrok sądu. Jeden ze skazanych w trakcie procesu zadał pytanie, które zszokowało wszystkich.

.Mateusz zginął w męczarniach. Szokujące słowa zabójców. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Instagram
Jakub Artych

Do brutalnego zabójstwa doszło w czerwcu 2023 roku. Pogoda była znakomita, dlatego Mateusz udał się nad zbiornik Jeziorka (woj. dolnośląskie). Niestety nigdy już nie wrócił do domu - informuje "Fakt".

Rodzina rozpoczęła poszukiwania. Dopiero po czterech dniach siostrzenica odnalazła ciało Mateusza w zbiorniku wodnym.

Jak podaje dziennik "Fakt" oprawcy bili go młotkiem, ranili mu dłonie i krocze rurką od namiotu, kopali po głowie i reszcie ciała. Jeden z nich dźgnął go nożem w serce. Po tym wszystkim wrzucili go do wody. Po zatrzymaniu, a także w trakcie procesu, oskarżeni przerzucali wzajemnie winę jeden na drugiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przejechał przez żywopłot i uderzył w inne auto. Kierowcę nagrały kamery

Prokuratura w tej sprawie zatrzymała dwóch 27-letnich mężczyzn. Napastnikami okazali się Marcin B. oraz Michał S. Pierwszy z nich otrzymał wyrok 25 lat pozbawienia wolności, a drugi 15.

Zabójcy doskonale znali swoją ofiarę. Siostra Mateusza M. wspomina, że jej brat poznał się z Marcinem B. miesiąc przed śmiercią. 27-latek bywał w ich domu. W trakcie procesu napastnicy zachowywali się, jakby ich to nie dotyczyło. Z ich twarzy nie można było odczytać żadnych emocji.

Co więcej, jak podaje "Fakt", obecnych w sądzie zszokowało ostatnie pytanie, jakie zadał sądowi przed wyjściem z sali skazany Michał S. Dotyczyło tego, czy sąd zwróci mu samochód, który był dowodem w sprawie.

Mateusz zginął w męczarniach. Rodzina chce wyższego wyroku

Obaj zabójcy są recydywistami. Wcześniej zostali skazani także m.in. za prowadzenia aut mimo sądowych zakazów i kradzieży paliwa. Bliscy 37-latka domagali się dla mężczyzn dożywocia.

Jak czytamy, rodzina Mateusza uważa, że wyrok jest niesprawiedliwie niski. Mają nadzieję, że prokuratura wniesie apelację i sprawcy zostaną dotkliwiej ukarani.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala