Matka Iwony Wieczorek: "Wybaczyłam sprawcy"

Zaginięcie Iwony Wieczorek jest jedną z najbardziej zagadkowych spraw kryminalnych w Polsce. - Wybaczyłam sprawcy symbolicznie, ze względu na Iwonkę, bo tak mi podpowiadało serce. Chcę odzyskać swoje dziecko albo chociaż 1 listopada móc porozmawiać ze swoją córką - mówi "Faktowi" matka zaginionej Iwona Główczyńska.

Iwona Wieczorek zaginęła 15 lat temu.Iwona Wieczorek zaginęła 15 lat temu.
Źródło zdjęć: © PAP, X
Mateusz Kaluga

Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 r. Młoda mieszkanka Trójmiasta zniknęła po nocy spędzonej w sopockim klubie, a jej los do dziś pozostaje nieznany. Sprawa stała się jednym z najbardziej tajemniczych zaginięć w Polsce.

Iwonę Wieczorek ostatni raz widziano w pobliżu wejścia na plażę nr 63 w Gdańsku Jelitkowie, skąd zmierzała w stronę parku im. Ronalda Reagana. Kamery monitoringu zarejestrowały ją o godz. 4.12, zaledwie 2,5 km od domu. Od tamtej pory ślad po niej zaginął, a mimo szeroko zakrojonych poszukiwań, nie udało się ustalić, co się z nią stało.

Działania policji w tej sprawie były wielokrotnie krytykowane. Ujawniono liczne błędy, takie jak opóźnione zabezpieczenie nagrań z kamer czy brak szybkiej reakcji na zgłoszenie zaginięcia. Jednym z kluczowych wątków jest postać Krystiana W., znanego jako "Krystek", który miał znać Iwonę i bawić się z nią w klubie przed jej zaginięciem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piotr Mróz w upały chowa się w zamrażarce.

Rodzina Iwony, zwłaszcza jej matka, wielokrotnie apelowała o pomoc w rozwiązaniu sprawy. Dodaje, że jest osobą wierzącą i gdyby nie wiara w Boga, to nie mogłaby się cieszyć z tego, co jej zostało, tj. życie i rodzina. Twierdzi, że córka nie chciałaby, aby matka się załamywała.

Wybaczyłam sprawcy symbolicznie, ze względu na Iwonkę, bo tak mi podpowiadało serce. Dopóki nie dowiem się, co stało się z moim dzieckiem nie będę umiała w pełni wybaczyć, a zapomnieć, nie zapomnę nigdy - mówi "Faktowi" matka Iwony Wieczorek, Iwona Główczyńska.

- Niestety wszystko wskazuje na to, że już nigdy nie zobaczę córki, nie zjem z nią obiadu, nie spędzimy wspólnie wigilii. Nie zapomnę tej osobie, że przekreśliła Iwonce możliwość na życie takie, jak mają jej rówieśnicy - dodaje kobieta.

Co ja mogę powiedzieć temu komuś? Że jeśli ma dziecko to niech choć na chwilę zamknie oczy i wyobrazi je sobie w roli Iwonki z tamtej chwili, a siebie w mojej. Niech mi powie tylko gdzie jest moja ukochana córka i co się stało. Jeśli zrobił jej krzywdę to przynajmniej anonimowo niech wskaże miejsce ukrycia ciała. Ja po prostu chcę odzyskać swoje dziecko albo chociaż 1 listopada móc porozmawiać ze swoją córką i zapalić jej znicz, pomodlić się - mówi Iwona Główczyńska w rozmowie z "Faktem".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach