Mężczyźni spadali przez kilkaset metrów. Groźne wypadki w Tatrach!
Niespokojnie w Tatrach, gdzie tuż przed wprowadzeniem narodowej kwarantanny pojawiło się wielu turystów. Niestety, doszło do kilku groźnych wypadków. Najbardziej niebezpiecznie było na Rysach.
PAP informuje, że spod wierzchołka Rys spadło dwóch mężczyzn. W wyniku poślizgnięcia się polecieli kilkaset metrów w dół. Doznali groźnych obrażeń. Przetransportowano ich do szpitala w Nowym Targu, przy pomocy śmigłowca.
Niemal w tym samym czasie z Rys spadł inny turysta. On jednak miał więcej szczęścia, bo spadał po śniegu. Doznał niegroźnych obrażeń.
W okolicach Czerwonych Wierchów też było nieciekawie. Tam zasłabł młody turysta. Niestety, ratownicy TOPR nie byli w stanie tam dotrzeć śmigłowcem, bo wiał silny wiatr. Z pomocą ruszyła ośmioosobowa piesza wyprawa.
Wypadki w Tatrach. Sporo interwencji
Ze szlaku spadli też turyści, którzy znajdowali się na Kozim Wierchu. Nie potrzebowali oni hospitalizacji. W Dolinie Roztoki i Wiktorówkach turyści również ślizgali się na szlakach, co poskutkowało urazami nóg.
Kłopoty pojawiły się też w rejonie Świnickiej Kotlinki, gdzie dwójka turystów zabrnęła w trudny teren. Niestety, sporo turystów nie posiadało odpowiedniego wyposażenia, co sprzyja niebezpiecznym sytuacjom. Pogoda była słoneczna, ale mroźna. Szlaki w Tatrach są oblodzone i pokryte śniegiem.