Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Miałem halucynacje". Dramatyczna relacja Nawalnego

9

Aleksiej Nawalny został otruty nowiczokiem 20 sierpnia. Cudem udało się uratować życie rosyjskiego opozycjonisty. Teraz Nawalny opowiedział BBC, co czuł, gdy trucizna zaczęła działać.

"Miałem halucynacje". Dramatyczna relacja Nawalnego
(Instagram)

Otruty nowiczokiem przywódca rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny jest świadomy, że przed nim długa droga do całkowitego wyzdrowienia. Ale jak mówi w wywiadzie dla BBC, radzi sobie już dużo lepiej i zapewnia, że w końcu wróci do Rosji.

W zeszłym tygodniu, w swoim pierwszym wywiadzie od opuszczenia berlińskiego szpitala Charité, Nawalny powiedział, że to Władimir Putin odpowiada za jego otrucie.

Zapewniam, że za tym aktem stoi Putin, nie widzę innego wytłumaczenia - powiedział Nawalny w zeszłym tygodniu niemieckiemu dziennikowi "Der Spiegel".

Tymczasem w najnowszym wywiadzie dla BBC rosyjski opozycjonista opowiada o tym, co się stało gdy trucizna zaczęła działać. Nawalny opowiada, że czuł się niezdolny do skupienia się na niczym. Później w szpitalu miał kilka "faz przebudzenia i to był najbardziej piekielny okres".

Przez długi czas miałem halucynacje - powiedział Nawalny.

Nawalny mówi, że wydawało mu się, że jego żona Julia, lekarze i jego kolega działacz Leonid Wołkow mówili mu, że miał wypadek, w którym stracił nogi.

Chirurg miał mi dać nowe nogi i nowy kręgosłup, byłem przekonany, że to było całkowicie prawdziwe, dlatego dręczyły mnie halucynacje w nocy - wspomina.

Jednak jak przyznaje, jego głównym problemem jest sen.

Straciłem nawyk snu i jest mi trudno zasnąć bez tabletek nasennych. Nigdy nie miałem tego problemu - przyznaje Nawalny.

Nawalny mówi, że często jest badany i fizycznie dość szybko dochodzi do siebie.

Mam też drżenie rąk, są nieprzewidywalne. Czasami czuję się trochę rozkojarzony, chodzę na spacery dwa razy dziennie. Najtrudniejsze jest dla mnie wsiadanie i wysiadanie z samochodu - wyznaje rosyjski aktywista.

Nawalny przyznaje, że nie odczuwa bólu, jednak często się frustruje, gdy nawet taka prosta rzecz jak rzucenie piłki wydaje się być jak pchnięcie kulą w lekkoatletyce.

Zobacz także: Aleksiej Nawalny otruty. Rywal Putina walczy o życie
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Carlo Ancelotti odejdzie z Realu Madryt. Nazwisko następcy coraz bliżej
Nowa era w Formule 1. Lewis Hamilton zaczyna pracę w Ferrari
Rosjanie zmęczeni wojną z Ukrainą. Ten sondaż to cios dla Putina
Zwyczaje i symbolika zaprzysiężenia prezydenta USA
"Nie mam nadziei". Amerykanie nie kryją obaw przed powrotem Trumpa
Nie żyje 28-letnia Sara. Przez lata dzielnie walczyła z rakiem jajnika
Syn Trumpa podjął decyzję. Melania mówi wprost
Tak wykorzystasz ziemniaki. Pomysł na tani i szybki obiad
Zagotowała się. Tym zdjęciem rozpętała burzę w sieci
800+ tylko dla pracujących Ukraińców? PiS składa propozycję
Zjeżdżali na pontonie, trafili do szpitala. Jedna osoba w stanie ciężkim
Mieszasz tym jajecznicę? Lepiej przestań
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić