Michał K. zaatakował brata nożami. Rodzina staje po stronie oskarżonego

39-letni Michał K. został oskarżony o zaatakowanie nożami swojego brata Piotra. Ten procesu nie doczekał – zginął potrącony przez samochód. Nieoczekiwanie rodzina stanęła po stronie oskarżonego, mówiąc że zmarły wybaczył przed śmiercią bratu i zdawał sobie sprawę, iż to przez niego doszło do dramatu.

Michał K. został oskarżony o próbę zamordowania brataMichał K. został oskarżony o próbę zamordowania brata
Źródło zdjęć: © Newspix

Łódzki sąd na prośbę rodziny oskarżonego, obrońcy i prokuratora utajnił rozprawę dotyczącą rodzinnego dramatu, który rozegrał się pod Skierniewicami. Bliscy Michała K. w rozmowie z dziennikarzami przyznali, że chcieliby, aby mężczyzna został potraktowany jak najłagodniej. Podkreślili przy tym, że Michał był prawą ręką mamy, pomagał jej w domu i chciał nakłonić starszego o półtora roku Piotra do zmian.

Próbował przekonać brata do zmian. Rodzina wspiera oskarżonego

Rodzina zwróciła uwagę, że łatwo oceniać sytuację z boku, nie znając domowej sytuacji. Piotr miał od lat nie pracować i nie dokładać się do domowego budżetu. Jeśli zdarzało mu się zdobyć prace i zarobić pieniądze, to najczęściej je przepijał.

Piotr wracał do domu pobity i z długami. Mama Michała i jej partner wspominają, że wielokrotnie prosili go, aby odstawił alkohol. Mężczyzna jednak nie słuchał – na odwyk poszedł kompletnie pijany.

Michał K. studiował, uczył się języków i pracował. Ciągle jednak kłócił się z bratem, próbując nakłonić go do zmiany. W domu wielokrotnie interweniowała policja – rodzina miała założona niebieską kartę.

Ciągle kłócił się bratem. Nie wytrzymał i rzucił się na niego z nożami

Cała sytuacja zdaniem najbliższych spowodowała, że w Michale K. pewnej marcowej nocy ubiegłego roku coś pękło. Mężczyzna chwycił dwa noże i rzucił się na brata. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet dożywocie.

Rodzina liczy jednak na to, że sąd weźmie pod uwagę okoliczności i wymierzy łagodniejszą karę. Piotr około trzy miesiące później wracał pijany do domu. Potrącił go samochód – mężczyzna zmarł w drodze do szpitala. Według rodziny miał wcześniej wybaczyć atak swojemu bratu.

Obejrzyj także: Obława na nożownika z Wrocławia. Policja publikuje film

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię