Michał Wójcik z Ani Mru Mru popłakał się na wizji. To przez wiadomość od partnerki

Michał Wójcik przechodzi bardzo trudne chwile - jego ukochana walczy z rakiem. Ostatnio kabareciarz opowiedział o tym w "Pytaniu na śniadanie". Kiedy czytał wiadomość od Jani, z jego oczu popłynęły łzy.

Michał Wójcik popłakał się na wizjiMichał Wójcik popłakał się na wizji
Źródło zdjęć: © YouTube
Mateusz Domański

Informacja o chorobie ukochanej to duży cios dla Michała Wójcika. Członek kabaretu Ani Mru Mru absolutnie się jednak nie poddaje. Jakiś czas temu uruchomił zbiórkę na rzecz leczenia Jani. W trzy dni udało się zebrać potrzebną kwotę 150 tys. zł.

To jednak nie wszystko. Apel Wójcika o pomoc dla jego ukochanej zyskiwał uznanie w oczach coraz to większego grona darczyńców, aż suma zebranych środków dobiła do poziomu 250 tysięcy.

O zaangażowaniu dobrych osób mówił w "Pytaniu na śniadanie". Dziękował wszystkim za wsparcie Jani w walce z rakiem. Odczytał też list autorstwa ukochanej.

Wybory 2020. Spór o media. "Kolejnych krokiem PiS będzie cenzura"

Wzruszające słowa partnerki Michała Wójcika

Jani wyraziła ogromną wdzięczność za pomoc, którą została obdarzona. "Kochani, nieoceniona jest pomoc i wsparcie, które dostałam. Uwielbiam dawać, jednak z przyjmowaniem mam wyzwanie. Choroba pokazała mi, że jestem człowiekiem małej wiary. Wy sprawiliście, że chcę się zmienić na lepsze, że zaczynam wierzyć. Jestem wdzięczna za każdy grosz, a najbardziej za słowa wsparcia i modlitwę, bo to one dają mi siłę" - napisała.

Największe wrażenie zrobiła na mnie pomoc mentalna. Czytając wasze komentarze, gdzie są słowa wsparcia, popłakałam się. Poczułam napływ sił, których zaczynało mi brakować. Poczułam, jakbym miała armię za plecami. Wybaczcie, że nie chcę opowiadać o swojej chorobie. Głęboko wierzę, że choroba przychodzi z jakiegoś powodu. Uszanujcie fakt, że chcę przejść proces leczenia w spokoju. Wiem, że spokój jest mi teraz bardzo potrzebny - dodała Jani.

Michał Wójcik był bardzo przejęty, kiedy czytał tę wiadomość. W pewnym momencie zaczął się łamać mu głos, a z oczu popłynęły łzy.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 14.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
Polak z Krakowa zginął w rosyjskim więzieniu? Rodzina o jego SMS-ie
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"