Mieszkańcy Torunia bez ciepłej wody. "Brak mi słów"
Wielu mieszkańców Torunia straci dostęp do ciepłej wody na kilka dni. To efekt prac modernizacyjnych, które zaplanowało PGE Toruń. Torunianie narzekają, że to kolejne wyłączenie w ostatnich latach. - Brak mi słów - napisała jedna z torunianek na grupie "Na Skarpie Toruń".
Od wtorku (27 maja) do piątku (30 maja) włącznie mieszkańcy toruńskiego osiedla "Na Skarpie" będą pozbawieni ciepłej wody użytkowej. O pracach modernizacyjnych przeprowadzonych przez PGE Toruń poinformowała tamtejsza spółdzielnia mieszkaniowa.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Na Skarpie" w Toruniu informuje, że otrzymała wiadomość od dostawcy ciepła, że z powodu aktualnie prowadzonych prac przy modernizacji komór ciepłowniczych, wystąpiła konieczność czasowego wyłączenia sieci ciepłowniczej zasilającej osiedle SM "Na Skarpie" - piszą przedstawiciele spółdzielni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oświadczenie pojawiło się na drzwiach klatek schodowych wszystkich bloków SM "Na Skarpie". Mieszkańcy toruńskiego osiedla "Na Skarpie" nie są zadowoleni z sytuacji.
Dobre kilka lat temu (ok. 10-ciu) była dłuższa przerwa, którą argumentowano podłączeniem drugiego dojścia do sieci, tak, aby w przyszłości nie trzeba było już robić żadnych przestojów w dostawie ciepła - napisał jeden z mieszkańców Torunia na grupie osiedla na Facebooku.
Wielu podkreśla, że "lata 90. skończyły się już dawno", a ciągłe wyłączenia wody (w ciągu ostatniego półrocza wystąpiło już kilka przerw w dostawie wody zimnej lub ciepłej) "nie powinny mieć miejsca".
Niektórzy torunianie zachowują jednak spokój. Część z nich uważa, że "4 dni bez ciepłej wody użytkowej to nie tragedia, bo kiedyś nie było jej już dwa tygodnie". Z oświadczenia PGE Toruń wynika, że dostawca będzie chciał zakończyć prace wcześniej, niż z ostatecznym terminem.