Mija 90 lat od śmierci Piłsudskiego. Dobra i zła legenda trwa
Józef Piłsudski, zmarły 90 lat temu, pozostawił po sobie kontrowersyjną spuściznę. Jego zwolennicy widzieli w nim bohatera, przeciwnicy oskarżali o zdławienie demokracji.
Najważniejsze informacje
- Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 r.
- Był jednym z ojców polskiej niepodległości.
- Jego rządy były postrzegane jako dyktatorskie.
Józef Piłsudski, jeden z kluczowych architektów polskiej niepodległości, zmarł 12 maja 1935 r. Jego życie i działalność były pełne sprzeczności, co sprawia, że do dziś budzi skrajne emocje. Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, Piłsudski jeszcze za życia stał się legendą.
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. Piłsudski objął władzę jako Naczelnik Państwa. "Podporządkowały mu się oddziały wojskowe oraz większość – z wyjątkiem endecji – ugrupowań politycznych. Z takim poparciem objął władzę jako Naczelnik Państwa i sprawował ją aż do przyjęcia konstytucji marcowej". PAP przypomina, że regularnie wchodził w kompetencje rządu i Sejmu. W 1922 r. wbrew sejmowej większości nie zaakceptował wyboru na nowego premiera Wojciecha Korfantego.
Jego rządy były jednak krytykowane za autorytaryzm, zwłaszcza po zamachu majowym w 1926 r., kiedy to wprowadził dyktatorskie rządy. Choć formalnie nie pełnił najwyższych stanowisk, kontrolował państwo poprzez lojalnych sobie polityków i wojskowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wyglądać będzie II tura? Prof. Dudek pewny ws. Mentzena
Czytaj też: Rubio wzywa Pakistan i Indie. Chodzi o rozejm
Reakcje i konsekwencje
Piłsudski miał zarówno fanatycznych zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników. Jego polityka była często krytykowana za ograniczanie demokracji. Mimo to, po jego śmierci, wielu Polaków obawiało się o przyszłość kraju bez jego przywództwa. Legenda samego Piłsudskiego w Polsce przetrwała i została wzmocniona w PRL-u, czemu sprzyjała ogromna niechęć dużej części społeczeństwa do nowego, narzuconego z Moskwy ustroju.
Piłsudski znany był z dosadnych wypowiedzi. Krytykował m.in. Sejm i konstytucję, co niejednokrotnie wywoływało kontrowersje. Jego słowa były często interpretowane na różne sposoby, co tylko podsycało dyskusje na jego temat. PAP wskazuje, że latem 1919 r. do delegatów proszących go o wsparcie powstańców miał powiedzieć: "Co mnie obchodzi Śląsk? To stara pruska kolonia". Ostatecznie pomoc trafiła na Śląsk, co nie mogłoby się odbyć bez zgody Piłsudskiego, choć oficjalnie Polska nie przyznała się do udzielenia wsparcia powstańcom.
Mimo upływu lat legenda Piłsudskiego wciąż żyje. Jego postać jest symbolem walki o niepodległość, ale także przypomnieniem o trudnych wyborach, przed którymi stawał kraj.