Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski| 
aktualizacja 

Miller drwi z Bocheńskiego. Mówi o przyśpiewkach kibiców

74

Były premier wymownie podsumował decyzję desygnowania Tomasza Bocheńskiego na ubieganie się o fotel prezydenta Warszawy. Kandydat PiS jest kibicem Widzewa Łódź, o czym w swoim poście na X wspomina, nie kryjąc rozbawienia, Leszek Miller.

Miller drwi z Bocheńskiego. Mówi o przyśpiewkach kibiców
Leszek Miller (AKPA, AKPA)

Tobiasz Bocheński został kandydatem PiS w wyborach samorządowych na prezydenta Warszawy. Podczas konwencji PiS w stolicy, prezes partii Jarosław Kaczyński przedstawił kandydata tej partii oraz zapowiedział "energiczną kampanię", która ma "przybliżyć mieszkańcom Warszawy, kim on jest".

Pan Tomasz Bocheński jest osobą, która jest w stanie te wszystkie wyzwania podjąć ze świadomością, że one istnieją. Krótko mówiąc, mamy naprawdę znakomitego kandydata na prezydenta. Lepszego nie ma, sądzę, że długo nie będzie - powiedział Kaczyński

Tobiasz Bocheński jest urodzonym w Łodzi prawnikiem i badaczem doktryn polityczno-prawnych. Ma 37 lat. W latach 2019-2023 był wojewodą łódzkim, a w 2023 r. wojewodą mazowieckim. Został odwołany z tego stanowiska 13 grudnia 2023 r. po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jakie są ulubione kuchnie regionalne Polaków? Zapytaliśmy o to przechodniów w Białymstoku

"Z Widzewa do Legii"

To, co poruszyło i rozbawiło opinię publiczną, to fakt, że kandydat na prezydenta miasta stołecznego nie pochodzi ze stolicy, a oddalonej o blisko 100 km Łodzi, oraz jest kibicem klubu Widzew.

Natychmiast to przywołało wszystkie animozje między mieszkańcami Warszawy, a Łodzi - choćby rywalizację i wzajemną niechęć kibiców Widzewa Łódź, z Legią Warszawa.

Do sytuacji odniósł się były premier Leszek Miller, który z przymrużeniem oka określił decyzję Kaczyńskiego o desygnowaniu łodzianina w wyborach na prezydenta Warszawy jako okrutną, gdyż kandydat Bocheński, jako kibic Widzewa, "będzie musiał się nauczyć przyśpiewek" konkurencyjnej drużyny:

Prezes jest jednak okrutny. Teraz Tobiasz Bocheński kibic łódzkiego Widzewa, będzie musiał nauczyć się przyśpiewek ze śpiewnika warszawskiej Legii - pisze Leszek MIller na X
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wpis byłego premiera wywołał falę komentarzy. Poza kibicowskimi wpisami - nie zabrakło również słów krytyki wobec polityka:

Pan się nauczył Polskiego hymnu choć serce było w Moskwie. A nawet premierem Pan został... Także tego - czytamy

Jeden z komentatorów sugeruje politykowi brak pomysłu na krytykę, "czepialstwo" o pochodzenie i preferencje klubowe:

Słabe. Ale rozumiem, ze to jedyny przytyk jaki możecie wycelować w kierunku Pana Bocheńskiego - kolejny komentarz

- Chcę zobaczyć przedstawicieli Żylety na jego wiecach wyborczych - pisze inny obserwator Leszka Millera na X.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić