"Misja była prosta, zabijać". Tak zaplanowano rzeź w Izraelu
Jeden ze schwytanych bojowników Hamasu opowiedział o tym, jak planowano uderzenie i że nie było mowy o litości dla izraelskich cywilów, którzy zostali napadnięci. Islamiści nie oszczędzali nawet dzieci, które mordowano z zimną krwią.
Siły Zbrojne Izraela (IDF) schwytały jednego z bojowników Hamasu, który brał udział w zdradzieckim ataku 7 października na tereny graniczące ze Strefą Gazy. Palestyńczyk wyznał w trakcie przesłuchania, że dowódcy nakazali terrorystom zabijać wszystkich napotkanych Izraelczyków. Żadnego brania jeńców czy okazywania litości.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Atak przygotowywano długimi miesiącami. Hamasowiec bez ogródek przyznał, że celem było zabicie jak największej liczby ludzi, a agresorzy mieli świadomość, że atakują przede wszystkim ludność cywilną. I ten fakt wykorzystał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nasza misja była prosta, zabijać - przyznał na nagraniu bojownik Hamasu.
Opowiedział o tym, jak wraz ze swoim towarzyszem w jednym z domów zastrzelili bezbronną kobietę. Terroryści przeczesywali kibuc i w kolejnym domu usłyszeli płaczące dziecko. Bez namysłu zaczęli strzelać w stronę drzwi, zza których słyszeli łkanie. Przestali, gdy dźwięki ucichły, a dziecko najpewniej zginęło.
Hamas zaatakował Izrael, krwawa zemsta w Strefie Gazy
Atak Hamasu na Izrael okazał się najbardziej krwawym dniem dla Żydów od czasów II wojny światowej. Zaskoczeni ludzie w strefie przygranicznej nie mieli szans się obronić przed terrorystami, zginęło ponad 1400 osób, w tym wiele kobiet, dzieci oraz starców. Bestialstwo islamskich napastników przekraczało wszelkie granice.
W niektórych miejscach Hamas porywał cywilów, dziś przetrzymuje około 220 osób różnych narodowości, nie tylko obywateli Izraela.
Izraelskie władze poprzysięgły krwawą zemstę za 7 października, rozpoczęły się masowe bombardowania Strefy Gazy i operacja lądowa. Czołgi i ciężki sprzęt atakują na trzech kierunkach, znowu giną przede wszystkim bezbronni cywile. Zginęło już niemal 10 tysięcy Palestyńczyków, setki są ranne i pozbawione środków do życia.