Mobilizacja jak rosyjskie wesele. Dziwne sceny z udziałem poborowych

Rosjanie masowo uciekają z kraju przed mobilizacją, którą w drugiej połowie września ogłosił prezydent Władimir Putin. Ci, którzy zostają w kraju, są wcielani do wojska i wysyłani na front. Zanim do tego dojdzie, często w mniejszych miejscowościach odbywa się uroczyste pożegnanie. W Jadrinie między Niżnym Nowogrodem a Kazaniem wyglądało ono prawie jak wesele. Zaskakujące nagranie błyskawicznie obiegło sieć.

.Mobilizacja jak rosyjskie wesele. Szokujące sceny z udziałem poborowych
Źródło zdjęć: © Twitter

Podpisana przez Władimira Putina ustawa o "częściowej mobilizacji" doprowadziła do wyłapywania mężczyzn, zarówno tych zdolnych, jak i niezdolnych do noszenia broni, których reżim planuje wysłać na front.

Na pierwszy ogień poszły Syberia oraz rejony zamieszkałe przez mniejszości narodowe. To nie był oczywiście przypadek, gdyż Putinowi zależy na osobach, które mają zdecydowanie bardziej utrudniony dostęp do rzetelnych informacji, a propaganda rosyjska często bywa dla nich jedynym źródłem wiedzy o wojnie.

Mobilizacja przybiera w Rosji coraz brutalniejszy charakter. W Moskwie masowo powoływani są na front pracownicy firm budowlanych, a wezwania do armii wręcza się nawet na stacjach metra. Zupełnie inaczej wygląda to natomiast na odległych obrzeżach Rosji.

W Jadrinie w Czuwaszji, 86 km na południowy zachód od Czeboksar i ponad 800 km na wschód od Moskwy, zorganizowano prawdziwe święto z okazji pożegnania poborowych, którzy zostali wcieleni do armii. Na krótkim filmiku, który udostępnił w sieci Anton Geraszczenko, słychać akordeon, żywą muzykę, widać tańce i liczne wystąpienia. - To wygląda trochę jak rosyjskie wesele, prawda? - napisał polityk z Ukrainy.

Wiadomo kiedy koniec mobilizacji

Prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział na konferencji prasowej na zakończeniu szczytu w Astanie, że ogłoszona przez niego "częściowa mobilizacja" rosyjskich rezerwistów na wojnę w Ukrainie zakończy się w ciągu około dwóch tygodni.

Mimo to, w dalszym ciągu na prowincji podejmowane są desperackie działania na rzecz mobilizacji. Jak podają niezależne media, we wsi Czur w Republice Udmurcji, regionie na Przeduralu, rozdano 17 wezwań do wojska podczas pogrzebu jednego z lokalnych mieszkańców, który zginął w wypadku samochodowym.

"Dramatyczna sytuacja Rosji". Amerykanie potwierdzają

Wybrane dla Ciebie
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok