Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 

Morawiecki znów mówi o reparacjach. Te słowa padły w rocznicę wybuchu II wojny światowej

Polski rząd wziął udział w obchodach 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Do Wielunia udał się Mateusz Morawiecki. Premier stwierdził, że Polakom należy się zadośćuczynienie za straty wyrządzone w czasie wojny i po raz kolejny zażądał od Niemiec reparacji.

Morawiecki znów mówi o reparacjach. Te słowa padły w rocznicę wybuchu II wojny światowej
Wieluń, 01.09.2023. Premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystych obchodów 84. rocznicy wybuchu II wojny światowej, 1 bm. na placu Legionów w Wieluniu. (miwi) PAP/Marian Zubrzycki (PAP, PAP/Marian Zubrzycki)

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że Polska i Niemcy są dzisiaj partnerami w Unii Europejskiej i NATO. Mimo to szef polskiego rządu stwierdził, że "aby mogły ze sobą normalnie funkcjonować w przyszłości muszą zamknąć ten czarny rozdział hekatomby II wojny światowej".

Odniósł się tym samym do reparacji, których rząd Prawa i Sprawiedliwości domaga się od Republiki Federalnej Niemiec za straty poniesione w trakcie działań wojennych.

Nie domagamy się tylko pamięci i prawdy. Chcemy zadośćuczynienia, które nam się należy! Zadośćuczynienie w postaci reparacji jest konieczne, aby tamtą kartę historii można było zamknąć - stwierdził Morawiecki w trakcie obchodów wybuchu wojny.

Premier stwierdził, że reparacje mają też ukoić cierpienie kombatantów, którzy jeszcze żyją. "Świadkowie bombardowań w czasie wojny powinni pomyśleć o przyszłości, a nie żyć z cierpieniem, wspominając przeszłość".

Morawiecki odwołuje się do psychologicznych zasad

Jeden z liderów PiS uważa, że stosunki polsko-niemieckie oparte są aktualnie na niezamkniętych rozdziałach z "trudnej historii".

W psychologii mówi się czasem, że do pójścia do przodu konieczne jest zamknięcie trudnych rozdziałów w historiach osobistych, w rodzinie. Tę analogię trzeba zastosować do relacji naszych narodów, państw - powiedział Mateusz Morawiecki.

Przypomnijmy, że PiS domaga się od Niemiec 6220 mld zł. Niemiecki rząd uważa, że sprawa jest już dawno zamknięta i nie ma zamiaru wypłacać pieniędzy.

Wieluń to pierwsze miasto, które zostało zbombardowane przez wojska III Rzeszy. W działaniach Luftwaffe 1 września zginęło ponad 1200 osób. Niemieckie lotnictwo zbombardowało praktycznie całe miasto, pozostawiając na miejscu gruzowisko.

Historycy uważają, że zbombardowanie akurat tej miejscowości miało podłoże psychologiczne (III Rzesza chciała zastraszyć ludność cywilną). Niemcy planowali też najpewniej przetestować przygotowanie lotnictwa do działań wojennych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić