Morderca i gwałciciel poszedł na układ z Rosją. Po 3 miesiącach był już wolny

Wschodnie media nagłośniły historię Georgy Povilaiki, który latem 2021 roku zgwałcił i zamordował kobietę. W więzieniu spędził jednak tylko lekko ponad rok - zaciągnięcie się do rosyjskiej armii pozwoliło mu na zdobycie ułaskawienia.

Ułaskawienie przez wojsko może w Rosji zdobyć nawet gwałciciel i mordercaUłaskawienie przez wojsko może w Rosji zdobyć nawet gwałciciel i morderca
Źródło zdjęć: © X | @nexta_tv
Kamil Niewiński

Niedługo miną dwa lata od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wojna ta pokazała już przez ten czas wiele okrutnych obliczy, a co najgorsze - jej kresu nadal nie widać. Sporo doniesień wprost z linii frontu może szokować, lecz nieraz dziwią również informacje z samej Rosji.

O tym, że Rosjanie, chcąc uzupełnić braki ludzkie w wojsku powołują do niego kryminalistów, mówiło się już od dłuższego czasu. W zamian za wysłanie na teren starć takie osoby mogą liczyć na ułaskawienie i powrót do życia w społeczeństwie. Bardzo często długość wyroku i ciężar zarzutów nie mają absolutnie żadnego znaczenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Czuć zapach trupów". Przerażająca relacja dziennikarki z Ukrainy

Bardzo jaskrawym, lecz jednocześnie ponurym i smutnym przykładem jest sprawa Georgy Povilaiki. W sierpniu 2021 zgwałcił on, a następnie zabił kobietę, która była matką dwójki dzieci. Ukradł potem jej samochód i uciekł nim z miejsca zdarzenia. W kwietniu 2022 roku Povilaiko został zaś skazany na 24 lata więzienia. Odsiedział jednak tylko lekko ponad rok.

Amnestia przez wojaczkę. Gwałciciel i morderca wrócił na wolność

W październiku 2023 roku gwałciciel i morderca poszedł na układ z Ministerstwem Obrony Rosji, dzięki któremu po odbyciu służby wojskowej na Ukrainie mógłby wrócić na wolność. Tak rzeczywiście się stało. O ile jednak najczęściej długość wojaczki wynosiła 6 miesięcy, tak on, jak informuje portal NEXTA, powrócił do Rosji już po 90 dniach. Od Władimira Putina, tak czy siak, otrzymał jednak akt łaski.

Zamiast 24 lat za kratkami Povilaiko przesiedział więc tylko 17 miesięcy, a po kolejnych trzech zwrócono mu wolność - i to pomimo dopuszczenia się tak tragicznej zbrodni. Kryminalista wrócił do swojego domu we Władywostoku, gdzie obecnie mieszka.

To oczywiście jeden z wielu przypadków, kiedy to zaciągnięcie się do rosyjskich wojsk pozwoliło na unieważnienie wyroku. Sprawa Povilaiki jest jednak wyjątkowo smutna. Trudno wczuć się w skórę dzieci zamordowanej kobiety, które będą miały świadomość, że morderca ich matki praktycznie nie poniósł żadnej kary za swój nieludzki czyn.

Wybrane dla Ciebie
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu