aktualizacja 

Morderca przyznał się do winy. Do sieci trafił przerażający list

24

Levi Bellfield, morderca, który właśnie przyznał się do winy, napisał list, w którym wyjaśnił, w jaki sposób dopuścił się przestępstw. Jego przerażająca treść trafiła do sieci.

Morderca przyznał się do winy. Do sieci trafił przerażający list
Morderca Levi Bellfield (Getty Images, Pixabay)

"53-letni potwór" - tak określiły go media, m.in. red. brytyjskiego The Sun. Levi Bellfield odsiaduje wyrok za morderstwo. Trzy osoby zginęły z jego ręki, w tym m.in. uczennica Millie Dowler, a także Lin i Megan Russell.

53-latek przyznał się do dwóch morderstw w liście, którego treść ujrzało światło dzienne. List jest także swego rodzaju oświadczeniem mężczyzny. Pismo trafiło już w ręce prokuratury, w tym do adwokata Bellfielda.

Morderca zabijał w Kent, w Anglii. W swoim liście 53-latek przyznał się, że zabijał nie tylko ludzi, ale także m.in. swojego... psa.

"W samochodzie miałem śrubokręt"

Morderca opowiada szczegół swojej zbrodni. Dokładnie opisał, w jaki sposób przygotowywał się do zabójstwa Lin.

Moim pierwszym zamiarem było po prostu zaatakowanie Lin, ale szybko zmieniłem zdanie z powodu krzyków i zmartwiłem się, że będzie walczyć, biorąc pod uwagę, że były z nią dzieci. (...) W samochodzie miałem śrubokręt, nóż, młotek, żółte rękawiczki i bardzo długie, czarne sznurowadło - brzmi fragm. listu (The Sun).
Podszedłem do Lin i mocno ścisnąłem jej prawe ramię. Prosiła, żebym nie krzywdziła jej dzieci. Była spokojna. Gdyby krzyczała, zaatakowałbym ją i wyszedłbym, nie krzywdząc dzieci. (...) Sytuacja wymknęła się spod kontroli. (...) Wyprowadziłem całą trójkę. Zmusiłem Lin, żeby usiadła - kontynuuje 53-latek.

Bellfielda prokuratura oskarża łącznie o 6 morderstw, z czego 3 zostały mu udowodnione. Ma być winny śmierci 13-letniej Millie, 19-letniej Marshy McDonnell i 22-letniej Amelie Delagrange, podaje The Sun.

Próbował także zabić 18-letnią Kate Sheedy. W tym przypadku skazano go za usiłowanie morderstwa.

Co ciekawe, w liście morderca przyznaje się także do śmierci niejakiej Judith Gold. Kobieta zaginęła w 1990 r. w północnej części stolicy Anglii. Prokuratura wkrótce dotarła do dowodów, które wskazały na morderstwo i obciążyły... innego mężczyznę.

Sąd mógł się pomylić, podaje The Sun. Zarzut morderstwa postawiono bowiem Michaelowi Stone'owi. Mężczyzna został uznany winnym zabójstwa Judith Gold w 2001 r. List 53-letniego mordercy z pewnością pomoże w ponownym procesie, jeśli do takiego dojdzie.

Autor: HNM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić