"Mordercy już jeżdżą po mieście". Doniesienia z Rosji

Z frontu w Ukrainie do domów w Rosji wracają kryminaliści, których Władimir Putin wypuścił, by walczyli dla jego interesów. Mieszkańcy Moskwy i Petersburga drżą, a lokalna policja musi dbać o porządek i pilnować gwałcicieli i zabójców. - Mordercy już jeżdżą po mieście - mówi Jurij Jaszkow, szef Głównego Zarządu Śledczego w Petersburgu

Rosyjscy bandyci wracają do domów. Mieszkańcy Petersburga w strachu (zdj na licencji CC BY-SA 4.0)Rosyjscy bandyci wracają do domów. Mieszkańcy Petersburga w strachu (zdj na licencji CC BY-SA 4.0)
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | RG72
Marcin Lewicki

Rosyjskie organy ścigania muszą dbać, aby przestępcy wypuszczeni przez Władimira Putina byli spokojni. Dyktator ułaskawił wielu gwałcicieli, morderców i innych, niebezpiecznych kryminalistów i wysłał ich na front walki z Ukrainą.

Teraz niebezpieczni przestępcy wracają do swoich domów - donosi "The Moscow Times". Są obserwowani przez miejscową policję i federalne służby. Jurij Jaszkow, szef Głównego Zarządu Śledczego w Petersburgu podkreśla w rozmowie z portalem fontanka.ru, że "bacznie obserwuje sytuację".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kontrowersyjne słowa Bidena o Putinie. Miller tłumaczy

Wiemy, kto wychodzi, mordercy już jeżdżą po mieście, deklarują, że nie chcą już popadać w konflikt z prawem. Jednak tylko część z nich współpracuje z nami. Nie wszyscy zwolnieni z więzienia skazańcy tak postępują. Staramy się cały czas obserwować niebezpiecznych przestępców, którzy mogliby zagrozić spokojowi społecznemu - tłumaczy portalowi fontanka.ru Jaszkow.

Rosja. Przestępcy starają się wtopić w tłum

Rosyjskie służby mają przez decyzję Putina o ich wypuszczeniu pełne ręce roboty. Kryminaliści starają się nie rzucać w oczy. Zdjęcia jednego z morderców, który pracował jako taksówkarz w Petersburgu, służby rozsyłały między sobą. - Nie chcieliśmy narażać klientów - podkreśla Jaszkow.

Szef petersburskich służb bezpieczeństwa przyznaje, że wypuszczeni przestępcy dopuścili się łącznie 83 przestępstw. Większość z nich należała do "Grupy Wagnera". 37 przestępców po powrocie z wojny popełniło samobójstwo. Na razie w Rosji głośno było o jednym przypadku mordercy, który wrócił z wojny i zabił człowieka.

Aleksiej Isakow zastrzelił przyjaciela, ponieważ mężczyzna miał u niego dług w wysokości 5 milionów rubli.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2