Na jego pole spadł dron. "Gwiazdą internetu się nie czuję"

Krzysztof Trochimiak, rolnik z Wohynia, zyskał rozpoznawalność dzięki nagraniu, w którym opowiadał o znalezieniu drona na swoim polu. Jego naturalność i szczerość szybko przyciągnęły uwagę internautów. - Gwiazdą internetu się nie czuję absolutnie - podkreśla w rozmowie z "Faktem".

Krzysztof Trochimiak znalazł rosyjskiego drona na swoim poluKrzysztof Trochimiak znalazł rosyjskiego drona na swoim polu
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Jakub Orzechowski, foto-lublin
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Krzysztof Trochimiak znalazł rosyjskiego drona na swoim polu.
  • Wywiad z rolnikiem zdobył popularność w internecie.
  • Rolnik podzielił się radami na trudne czasy.

Krzysztof Trochimiak, rolnik z Wohynia, niespodziewanie stał się bohaterem internetu po tym, jak na swoim polu natknął się na rosyjskiego drona. Jego naturalne, pełne szczerości wypowiedzi podbiły serca internautów i sprawiły, że w krótkim czasie zyskał ogromną popularność.

Nagranie z jego komentarzem opublikowane na profilu "Faktu" zdobyło już tysiące wyświetleń i setki komentarzy. Sam rolnik przyznaje, że nie spodziewał się takiego zainteresowania. - Śledziłem, co ludzie mówią na YouTubie o mnie. Jak dla mnie to spoko -  mówi w rozmowie z "Faktem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjskie drony w Polsce. Prezydent przemówił do żołnierzy

Rolnik odnalazł drona

Mimo nagłej rozpoznawalności, pan Krzysztof pozostaje skromny. - Gwiazdą internetu się nie czuję absolutnie. Lubię prostotę. Im mniej skomplikowane, tym bardziej przyjazne człowiekowi według mnie - zaznacza w rozmowie z "Faktem".

Rolnik dzieli się także życiowymi radami, które - jak sam twierdzi - pomagają mu przejść przez trudne chwile. - Po każdej burzy wschodzi słońce - mówi, cytując słowa swojej przyjaciółki.

Oprócz pracy na roli pan Krzysztof ma również swoje pasje - motocykle i muzykę. Jak dodaje, po znalezieniu drona nie miał kontaktu ani z policją, ani z prokuraturą. - Cisza kompletna i mam nadzieję, że tak zostanie - podkreśla w rozmowie z "Faktem".

W nocy z 9 na 10 września, w trakcie rosyjskiego ataku na Ukrainę, nad Polską pojawiły się rosyjskie drony. Władze poinformowały o 19 naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej. W odpowiedzi uruchomiono procedury obronne, a w powietrze wzbiły się polskie i natowskie myśliwce.

Zobacz wideo: Znalazł drona na swoim polu! "Paweł coś słyszał, ale myślał, że to wentylatory w jego chlewni"

Źródło: fakt.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2