Nagle zaczął zjeżdżać. Spójrzcie na szybę forda
Sieć obiega nagranie z fordem w roli głównej. Kierowca zachował się w skrajnie niebezpieczny sposób. Wszystko z uwagi na to, że poruszał się z zamrożoną szybą, co mocno ograniczało pole widzenia.
Nagranie z Łodzi pokazuje skrajną nieodpowiedzialność. Kierowca forda poruszał się z niemalże całkowicie zamrożoną szybą. Efekt? Prawie doprowadził do czołowego zderzenia. Tak zwana "jazda na czołgistę" to prosta droga do tragedii i bardzo wysokiego mandatu.
Materiał ukazujący wybryk tego kierowcy opublikowano na kanale Stop Cham Reels. Oczywiście kierujący nie powinien był w ogóle rozpocząć jazdy. W pierwszej kolejności należy bowiem zadbać o odpowiednią widoczność.
14-latek jechał na hulajnodze. Miał 0,6 promila alkoholu
Na nagraniu z 21 października widzimy, jak kierowca próbuje uporać się z zalegającym lodem przy pomocy wycieraczek. W pewnym momencie zjeżdża na lewy pas. Niewiele brakowało, a doszłoby do kolizji.
Jechał z zamrożoną szybą i prawie wjechał na czołówkę! - czytamy w opisie materiału.
W komentarzach nie brakuje mocnych słów. Zdecydowana większość z nich, z uwagi na wulgaryzmy, nie nadaje się do cytowania. Internauci aż się zagotowali. Analizując zachowanie kierowcy, zaczęli przypuszczać, że problemem mogła być nie tylko ograniczona widoczność. Pojawiły się spekulacje, że kierowca mógł znajdować się pod wpływem alkoholu.
"Jazda na czołgistę". Co za to grozi?
Jazda z zamrożoną lub zaśnieżoną szybą, ograniczającą pole widzenia kierowcy (tzw. "jazda na czołgistę"), jest traktowana jako poważne wykroczenie. Policja może zakwalifikować takie zachowanie jako stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co jest podstawą do nałożenia mandatu karnego w wysokości nawet do 3000 zł. Ponadto, taryfikator przewiduje za to wykroczenie 12 punktów karnych.
Oprócz konsekwencji finansowych i punktowych, funkcjonariusz ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu. Dzieje się tak na podstawie art. 132 Prawa o ruchu drogowym, gdyż pojazd niezapewniający kierowcy dostatecznego pola widzenia jest uznawany za niesprawny technicznie.