Nagrała nauczycielkę. "Wiele razy ze łzami w oczach prosiłam"

Trwa śledztwo w sprawie psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziećmi w przedszkolu przy szkole w Bratkówce (woj. podkarpackie). Kluczowy dowód w sprawie to nagranie wykonane przez pomoc nauczyciela. - Wiele razy ze łzami w oczach prosiłam, że to malutkie dzieci, żeby tego nie robiła, bo nie mogę na to patrzeć - powiedziała Żaneta w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Nagrała nauczycielkę. "Wiele razy ze łzami w oczach prosiłam"Wstrząsające doniesienia z Podkarpacia.
Źródło zdjęć: © Getty Images, Google Maps
Mateusz Domański
35

Sprawę nagłośniła "Gazeta Wyborcza", która dotarła do nagrania wykonanego w październiku 2024 r. przez pomoc nauczycielki, Żanetę.

Kobieta zarejestrowała, jak prowadząca zajęcia nauczycielka krzyczy na przedszkolaki, a jedno z dzieci płacze i błaga: "Pani Żaneto, ja chcę już do domu". W odpowiedzi nauczycielka rzuca gniewnie: "A jak za chwilę się wścieknę, to nie będzie zabawy!" i dodaje, że "pani Żaneta nie ma tu nic do powiedzenia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nie rozumiem". Ponad 15 proc. kobiet poparło skrajną prawicę

Do niepokojących zachowań miało dochodzić między 6 listopada 2024 r. a 10 lutego 2025 r. - wtedy w przedszkolu rzekomo miał miejsce szereg sytuacji, które mogą wskazywać na przemoc psychiczną i fizyczną wobec dzieci.

Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Krośnie, która poinformowała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że obecnie trwa gromadzenie materiału dowodowego oraz przesłuchania świadków. Nikomu nie przedstawiono jeszcze zarzutów.

Gdy filmik został ujawniony, nauczycielka została ukarana naganą z wpisem do akt osobowych. "GW" podaje również, że sprawa została skierowana do komisji dyscyplinarnej dla nauczycieli przy wojewodzie. Miała być rozpatrywana na początku tego tygodnia, jednak - w związku ze śledztwem w prokuraturze - została zawieszona.

Nauczycielka jest na zwolnieniu chorobowym. Na chwilę obecną nic więcej nie możemy powiedzieć - mówi w rozmowie z "GW" Dorota Nowak-Maluchnik, podkarpacka kurator oświaty.

"Wyborcza" dotarła do świadków, z których relacji wynika, że nauczycielka z Bratówki od dłuższego czasu traktowała dzieci w ten sposób. Nikt jednak podobno nie reagował do momentu, aż zatrudniono Żanetę.

Wiele razy zwracała się do nauczycielki

Z relacji Żanety wynika, że wielokrotnie prosiła nauczycielkę, by nie krzyczała na dzieci, nie szarpała ich i nie straszyła ich potworami.

Zawsze odpowiadała w ten sam sposób: że nie mam nic do powiedzenia, bo ona tu rządzi, nie ja - mówi pomoc nauczyciela.

Twierdzi również, że nauczycielka lekceważyła objawy paniki u dzieci. - Wiele razy ze łzami w oczach prosiłam, że to malutkie dzieci, żeby tego nie robiła, bo nie mogę na to patrzeć. Mówiła wtedy, że to wina dzieci. Na dzieci wymiotujące ze strachu, albo sikające w majtki machała ręką i wołała sprzątaczkę, żeby sprzątała - opowiada.

Dyrektorka szkoły, Jolanta Mikus, nie ma wątpliwości, że nagranie świadczy o złamaniu standardów opieki.

Taki film był negatywny. Takie sytuacje nie mogą mieć miejsca w oddziale przedszkolnym. Nauczyciel nie może krzyczeć na dzieci - mówiła w kwietniu, cytowana "GW".

Teraz czeka na rozstrzygnięcie sprawy przez prokuraturę i komisję dyscyplinarną.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Ewakuacja polskich obywateli z Izraela. 200 osób czeka na powrót do kraju
Ewakuacja polskich obywateli z Izraela. 200 osób czeka na powrót do kraju
Przełomowe nagranie z katastrofy. Wychwycił ważny szczegół
Przełomowe nagranie z katastrofy. Wychwycił ważny szczegół
Zobaczyli je wylegujące się w słońcu. Trzeba zachować ostrożność
Zobaczyli je wylegujące się w słońcu. Trzeba zachować ostrożność
Brytyjczyk oszukał przeznaczenie. Miał wracać samolotem z Indii
Brytyjczyk oszukał przeznaczenie. Miał wracać samolotem z Indii
Nie tylko dżem. To jeszcze możesz zrobić z czerwonej porzeczki
Nie tylko dżem. To jeszcze możesz zrobić z czerwonej porzeczki
Polak zaginął w Niemczech. Mija 5 lat. Dramatyczna teoria służb
Polak zaginął w Niemczech. Mija 5 lat. Dramatyczna teoria służb
Mogą pojawić się już o 13. Jeden obszar szczególnie narażony
Mogą pojawić się już o 13. Jeden obszar szczególnie narażony
Pierwszy taki proces. Rosjanin stanął przed sądem w Ukrainie
Pierwszy taki proces. Rosjanin stanął przed sądem w Ukrainie
Tak Tomasz Komenda przyjął diagnozę. Była partnerka ujawnia
Tak Tomasz Komenda przyjął diagnozę. Była partnerka ujawnia
17-latka podejrzana o próbę zabójstwa matki. Kluczowa opinia biegłych
17-latka podejrzana o próbę zabójstwa matki. Kluczowa opinia biegłych
Czy pies może jeść grzyby? To musi wiedzieć każdy opiekun
Czy pies może jeść grzyby? To musi wiedzieć każdy opiekun
Czterech mężczyzn napadło na Ukraińca. Prokuratura wskazuje motyw
Czterech mężczyzn napadło na Ukraińca. Prokuratura wskazuje motyw