Nagranie z Moskwy. Śpiewali pod ambasadą Mołdawii. Jest nagranie
W niedzielę w Mołdawii odbywają się wybory parlamentarne. Europa śledzi je z uwagą, obawiając się przejęcia w tym kraju władzy przez prorosyjskie ugrupowania. Rosjanie marzą bowiem o zmianie kierunku polityki Kiszyniowa, co dobrze obrazują sceny pod ambasadą w Moskwie. W sieci pojawiło się nagranie.
Przed Ambasadą Mołdawii w Moskwie zgromadziła się grupa Rosjan, którzy postanowili odśpiewać "Katiuszę". Byli wyposażeni we flagi Rosji. Przeważały osoby starsze. Nagranie spod ambasady w Moskwie pokazała Nexta.
Przypomnijmy, że "Katiusza" to pieśń żołnierska pochodząca z czasów Związku Radzieckiego. Skomponował ją Matwiej Błatner w 1938 r. Autorem słów jest Michaił Isakowski. Tekst utworu opowiada o dziewczynie o imieniu Katiusza, która tęskni za swoim ukochanym. Dla Rosjan jest to przede wszystkim pieść patriotyczna.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Nic dziwnego, że akurat ta pieśń pojawiła się przed budynkiem ambasady. Mołdawia była bowiem jedną z republik radzieckich, jednak w 1991 roku ogłosiła niepodległość. Mimo tego część kraju, zwana Naddniestrzem, nadal znajduje się w orbicie wpływów Kremla. Wciąż stacjonują tam rosyjscy żołnierze.
Stawką niedzielnych wyborów jest nie tylko skład 101-osobowego parlamentu, ale także przyszłość procesu integracji europejskiej. Partie opozycyjne, które mogą zdobyć mandaty, prezentują stanowiska eurosceptyczne lub krytyczne wobec zbliżenia z Unią Europejską. Prezydent Mołdawii Maia Sandu mówiła wprost, że Rosja będzie chciała zrobić wszystko, aby wpłynąć na wynik niedzielnych wyborów.
Źródło: PAP, X