Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Nagranie z Sopotu. Nawet się nie zawahała. Ludzie patrzą i klaszczą

283

Do zaskakującej sytuacji doszło we wtorek, 5 marca w centrum Sopotu. Patrol tamtejszej straży miejskiej zauważył mężczyznę, który doznał ataku epilepsji. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do pomocy poszkodowanemu. Ludzie są zachwyceni jej postawą. To zdecydowanie przeciwwaga do szerzącej się społecznej znieczulicy, o której ostatnio pisały media.

Nagranie z Sopotu. Nawet się nie zawahała. Ludzie patrzą i klaszczą
Atak epilepsji i interwencja Straży Miejskiej w centrum Sopotu. (Facebook, Straż Miejska w Sopocie)

Jak wynika z danych przekazanych przez straż miejską w Sopocie, do zdarzenia doszło przy ul. Kościuszki ok. godziny 11:10. Wówczas przejeżdżający w tej okolicy patrol zauważył mężczyznę, który w momencie bezwładnie upadł na chodnik tuż przy przejściu dla pieszych.

Jak się okazało, mężczyzna doznał ataku epilepsji. Strażnicy długo nie czekali z interwencją - z samochodu natychmiast wybiegła jedna z funkcjonariuszek, natomiast kierowca pojazdu służbowego włączył sygnał ostrzegawczy i zbliżył się w okolice przejścia dla pieszych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezydent Sopotu o sprawie Iwony Wieczorek. "Patrzę z przerażeniem"

Szybka i skuteczna akcja. Uznanie ze strony komentujących

W interwencji brała także udział osoba postronna. Straż miejska w Sopocie wystosowała oficjalne podziękowania dla tej pani. Jak się okazało, interwencja zakończyła się powodzeniem. Strażnicy natychmiast udzielili pieszemu pierwszej pomocy, a następnie przekazali mężczyznę zespołowi pogotowania ratunkowego.

Dodatkowe informacje przekazał jeden z komentujących film na facebookowym profilu straży miejskiej w Sopocie. Jak wynika z jego relacji zespół ratowników pojawił się na miejscu zdarzenia po ok. 20 minutach. Jednocześnie był on pełen podziwu dla funkcjonariuszki, która przez ten czas siedziała na ziemi i ogrzewała poszkodowanego.

Komentujący zwracają także uwagę na bierność mężczyzny, który prowadził porsche. Kierowca nie wyszedł z samochodu by zapytać, czy w tej sytuacji jest potrzebna dodatkowa pomoc.

Warto wspomnieć, że jedną z osób wyrażających podziw dla sprawnej akcji straży miejskiej z Sopotu jest Jacek Karnowski. To były prezydent tego miasta, który aktualnie jest posłem na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ACG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
5XL i 137 cm w talii. Harry wziął się w garść. Tak wygląda dziś
Zaskakująca deklaracja Egiptu. Chodzi o mieszkańców Strefy Gazy
Krążą i zaczepiają dzieci. Alarm w wielkopolskiej wsi
Eksplozja w składzie ropy w Kraju Krasnodarskim. Dwóch strażaków rannych
Przed galerią chwycił za telefon. Zdjęcie auta krąży po sieci
Ekspertka o misji na Marsa. Pośpiech może być niebezpieczny
Nagle wyłonił się z lasu. Leśnik stał i nagrywał
Była świadkiem Jehowy. Zawsze miała przy sobie taką karteczkę
Ruszają eliminacje do Mundialu. Polacy zagrają na PGE Narodowym
Polska kapliczka na ustach Anglików. "Obiekt drwin"
Rolnik z Podlasia walczy z żubrami. Jest załamany. "To ogromne koszty"
Zaraził się błonicą w szpitalu. Opowiedział o przebiegu choroby
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić