Najpierw złoto, teraz obrazy. Czym Trump zastąpił portret Obamy w Białym Domu?
Donald Trump urządza się w Białym Domu. Prezydent USA podjął decyzję o przeniesieniu portretu Baracka Obamy z prestiżowego miejsca w wielkim foyer. Teraz goście wschodniego skrzydła rezydencji zobaczą tam nietypowy obraz urzędującego polityka.
Donald Trump znów zaskoczył. Stacja CNN, powołując się na dwa niezależnie źródła, poinformowała o zmianie wystroju w Białym Domu. Prezydent przeniósł obraz przedstawiający Baracka Obamy w miejsce, w którym dotychczas wisiała podobizna George'a W. Busha.
Z kolei ten portret będzie teraz zdobił ściany przy schodach, gdzie już znajduje się portret George'a H. W. Busha. Najlepiej widoczny punkt, który zobaczą wszyscy odwiedzający, został zarezerwowany dla obecnego prezydenta.
W wielkim foyer powieszono obraz Donalda Trumpa. Widać na nim twarz 78-latka umazaną krwią. Wykonuje on wymowny gest uniesioną pięścią symbolizujący siłę i zwycięstwo. Fotografia została wykonana kilka sekund po nieudanym zamachu w Butler w Pensylwanii w lipcu 2024 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gortat zorganizował imprezę urodzinową. W jej trakcie zmieniły się losy żużla?!
Podczas kampanii wyborczej Donald Trump został postrzelony w ucho. Autor dzieła nie jest znany, wiadomo jedynie, że odwołuje się do zdjęć wykonanych przez fotografów Evana Gucciego z Associated Press oraz Douga Millsa z "New York Times".
Wartość obrazu także pozostaje tajemnicą. Dla obserwatorów amerykańskiego życia politycznego decyzja o umiejscowieniu go w kluczowym miejscu rezydencji jest znacząca i pokazuje, co różni urzędującego prezydenta od poprzedników.
W trakcie kadencji Joe Bidena w Gabinecie Owalnym i przyległych korytarzach wisiało jedynie sześć portretów. Gdy głową państwa był Barack Obama, oprócz podobizn dawnych przywódców, wieszano na ścianach nowoczesne dzieła rodzimych malarzy.
Donald Trump zmienił dekoracje w Gabinecie Owalnym
Interesujący jest też wygląd samego Gabinetu Owalnego. Jak donosi prasa za oceanem, mąż Melanii Trump ma słabość do przepychu i luksusu, dlatego w pomieszczeniu pojawiło się więcej złotych akcentów.
To m.in. zdobione figurki nad kominkiem, złote orły w stolikach bocznych oraz cherubiny wzorowane na tych z posiadłości Mar-a-Lago z Florydy. Pozłacany ma być nawet pilot do telewizora oraz kultowy przycisk na biurku, dzięki któremu Donald Trump może w każdej chwili zamówić dietetyczną colę.