"Największy problem". Ekspertka porównała Głębię Calypso i Bałtyk

Głębia Calypso, najgłębsze miejsce w Morzu Śródziemnym, jest jednocześnie jednym z najbardziej zaśmieconych na świecie. Czy w Morzu Bałtyckim także pływają tony odpadów? - To nie zaśmiecenie dna jest największym problemem, lecz znajdujące się na nim pozostałości broni chemicznej i amunicji z czasów II wojny światowej - mówi w rozmowie z o2.pl dr Teresa Radziejewska.

"Największy problem". Ekspertka porównała Głębię Calypso i BałtykMorza Bałtyckie jest zaśmiecone? Ekspertka odpowiada
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | Getty Images, Mansub Mansub
Rafał Strzelec
11

W ostatnich tygodniach znów zrobiło się głośno na temat Głębi Calypso. To najgłębszy punkt Morza Śródziemnego, znajdujące się 60 km na zachód od greckiego półwyspu Peloponez i mierzący ponad 5000 metrów głębokości. Miejsce to, niestety, zasłynęło ostatnio także z ogromnej ilości śmieci, jakie odnaleziono na jego dnie.

Na łamach czasopisma "Marine Pollution Bulletin" ukaże się w kwietniu publikacja, która już jest dostępna dla internautów. Wynika z niej, że na jeden kilometr kwadratowy Głębi Calypso przypada prawie 27 tys. odpadów. Znaczna część z nich pochodzi z lądu, ale autor publikacji prof. Miquel Canals z Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu w Barcelonie wskazał, iż są dowody wyrzucania worków ze śmieciami ze statków. Problem odpadów w Głębi Calypso jest jednak znany od kilku lat.

Czasopismo naukowe Marine Pollution Bulletin, zajmujące się problemem zanieczyszczenia mórz, opublikowało w sieci artykuł, który ukaże się w kwietniowym numerze wydawnictwa i podsumowuje wyprawę z 2020 roku. Jej organizatorem był Victor Vescovo, amerykański przedsiębiorca i eksplorator. Sfinansował on budowę podwodnego pojazdu Limiting Factor, który został wykorzystany do badania Głębi Calypso i który sam pilotował - przypomina w rozmowie z o2.pl dr hab. Teresa Radziejewska z Instytutu Nauk o Morzu i Środowisku Uniwersytetu Szczecińskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Polka pojechała do Ekwadoru. Tam zaprezentowała swoje popisy

Odpady w morzach i oceanach. Ogromny problem dla organizmów żywych

Ekspertka wskazuje, że Morze Śródziemne jest uważane za najbardziej zaśmiecone akwen na świecie, pomijając Wielką Pacyficzną Plamę Śmieci. Głębia Calypso jest bardzo specyficzna, ponieważ ma tendencję do gromadzenia takich odpadów. Podobnie jest w przypadku kanionów podmorskich i rowów oceanicznych. Chińczycy z pomocą podwodnego pojazdu Fendouzhe, który może pomieścić trzy osoby, przebadali w 2020 roku Rów Mariański. Zeszli na rekordową głębokość 10 909 metrów. Praktycznie na każdej głębokości można było dostrzec "ludzkie ślady", czyli odpady. Większość śmieci unosi się na wodzie, ale niektóre są "połykane" przez otchłań.

Niektóre odpady z czasem nasiąkają wodą lub obrastają organizmami, stają się cięższe i razem z prądami zstępującymi są kierowane na dno, gdzie pozostają. Wschodnia część Morza Śródziemnego, gdzie znajduje się Głębia Calypso jest określana w terminologii oceanicznej mianem obszaru oligotroficznego, czyli mało żyznego. Na powierzchni produkcja organiczna jest niewielka, więc sedymentacja, czyli opadanie materiału organicznego na dno, jest ograniczona. Jeżeli sedymentacja jest duża, to istnieje szansa, że odpady, które znajdą się na dnie, zostaną zagrzebane przez materiał drobnoziarnisty. Z ustaleń ekspertów wynika jednak, że śmieci będą długo pozostawać na powierzchni dna, a ich wpływ na środowisko jest nieznany - mówi nam dr hab. Radziejewska.

Choć nie wiadomo jeszcze, czy i jak odpady w morzu będą wpływały na środowisko, to jedno jest pewne - dla niektórych gatunków zwierząt stanowią zagrożenie, nawet śmiertelne.

Dobrze znane jest już to, że żółwie morskie, foki i inne duże organizmy są narażone na zaplątanie się, na przykład we fragmenty porzuconych czy uszkodzonych sieci rybackich. Niektóre gatunki połykają plastikowe torby, traktując je jako pokarm. Żółwie morskie żywią się tzw. planktonem galaretowatym, a fakt, że w ich żołądkach znajdowano plastikowe torby, przypisuje się temu, iż mylą one ten plankton z plastikowymi opakowaniami. Taka pomyłka jest bardzo szkodliwa, a nawet śmiertelne - przyznaje dr Teresa Radziejewska.

I dodaje: Plastikowe torby znajdowano także w przewodach pokarmowych niedźwiedzi polarnych. Stwierdzono, że ma to negatywny wpływ na ich organizm i sposób reagowania, np. prowadzić do wzrostu agresji tych drapieżników.

Ile jest śmieci w Morzu Bałtyckim? Ekspertka wskazuje "największy problem"

Czy Morze Bałtyckie także jest pełne odpadów? Kontrola śmieci jest jednym z elementów monitoringu akwenu. Wynika to z Konwencji o ochronie środowiska morskiego obszaru Morza Bałtyckiego, zwanej Konwencją Helsińską. Kraje będące sygnatariuszami tej umowy są zobowiązane do monitorowania Bałtyku. Organem nadzorującym realizację tych działań jest Komisja Helsińska (HELCOM), która okresowo publikuje raporty o stanie środowiska Bałtyku. Najnowszy raport pochodzi z 2023 roku. Oprócz monitorowania zanieczyszczenia morza prowadzone są również kontrole stanu plaż. Dr Teresa Radziejewska mówi nam, że polskie wybrzeże jest czyste i plaże mieszczą się poniżej progowej wartości zaśmiecenia. Gorzej wygląda sytuacja na wschodnim wybrzeżu Bałtyku. Jak wygląda kwestia odpadów?

Raport zawiera informacje, że lwią część śmieci znajdujących się w Morzu Bałtyckim stanowią obiekty plastikowe, w tym elementy sieci rybackich. Mogą one zostać rozrywane wskutek różnych przyczyn. Raport powołuje się na dane WWF Poland, z których wynika, że w 2011 roku, ekipa WWF współpracująca z rybakami, nurkami i naukowcami, zebrała sześć ton takich odpadów w okolicach wraków - mówi ekspertka z Uniwersytetu Szczecińskiego.

- Jeśli chodzi o otwarty Bałtyk, to nie zaśmiecenie dna jest największym problemem, lecz znajdujące się na nim pozostałości broni chemicznej i amunicji z czasów II wojny światowej. Dla przykładu, gazy bojowe zostały umieszczone na dnie morza w pojemnikach, które zaczynają korodować. Kolejna kwestia to składowiska niewykorzystanej w czasie działań wojennych broni. Teoretycznie są one zaznaczone na mapach, jednak bomby czy niewybuchy znajdują się w najróżniejszych miejscach, często zasypane osadami - mówi dr Teresa Radziejewska.

Podczas budowy gazoportu w Świnoujściu, mimo przeprowadzonych badań geologicznych, natrafiano na niewybuchy podczas prac pogłębiarskich. W takich przypadkach prace były wstrzymywane, a na miejsce przyjeżdżała ekipa saperów.

Jak wynika z raportu HELCOM, dotyczącego niebezpiecznych odpadów porzuconych w Morzu Bałtyckim, Armia Czerwona mogła zrzucić do wody część amunicji, którą zdobyła od wycofujących się niemieckich sił po II wojnie światowej. Powodem były różnice w kalibrze. "Wszystko to sprawia, że działania związane ze zrzutami w polskich wodach były prawdopodobne, ale nie wiadomo dokładnie, co stało się ze zdobytym uzbrojeniem" - czytamy w raporcie. Poza tym obiekty wzdłuż wybrzeża były w trakcie II wojny światowej bombardowane, a samo morze minowane. Nie wiadomo, jak wiele pozostałości wojennych kryje w sobie Bałtyk, bowiem nie sposób tego oszacować.

Wybrane dla Ciebie

Jest na krawędzi wyginięcia. Prognozy naukowców zatrważają
Jest na krawędzi wyginięcia. Prognozy naukowców zatrważają
Alarm na Śląsku. Zaginął 13‑letni chłopiec
Alarm na Śląsku. Zaginął 13‑letni chłopiec
Susza w Europie. Eksperci biją na alarm. Kryzys się pogłębia
Susza w Europie. Eksperci biją na alarm. Kryzys się pogłębia
Ponad 200 obywateli Polski chce wyjechać z Izraela. Nowe informacje z MSZ
Ponad 200 obywateli Polski chce wyjechać z Izraela. Nowe informacje z MSZ
El chupacabra zabija w nocy i znika bez śladu. Kozi wampir był też w polskiej wsi
El chupacabra zabija w nocy i znika bez śladu. Kozi wampir był też w polskiej wsi
Straciły oboje rodziców w ciągu 18 dni. Ich ojciec chciał spełnić ostatnią wolę żony
Straciły oboje rodziców w ciągu 18 dni. Ich ojciec chciał spełnić ostatnią wolę żony
Złapali ich na stacji w Tczewie. Chcieli dotrzeć nad morze
Złapali ich na stacji w Tczewie. Chcieli dotrzeć nad morze
Sezon zainaugurowany. Takie znaleziska w lesie. Leśnicy nie kryją dumy
Sezon zainaugurowany. Takie znaleziska w lesie. Leśnicy nie kryją dumy
Koszmarny wypadek na Lubelszczyźnie. 25-latek uderzył w tył szambiarki
Koszmarny wypadek na Lubelszczyźnie. 25-latek uderzył w tył szambiarki
Sukces polskich wioślarzy. Czwórka podwójna z medalem
Sukces polskich wioślarzy. Czwórka podwójna z medalem
Szybka i zdecydowana reakcja. Policjanci uratowali życie 12-latka
Szybka i zdecydowana reakcja. Policjanci uratowali życie 12-latka
13-letni Bartek uratował ludzi z pożaru. "Walił pięściami w drzwi"
13-letni Bartek uratował ludzi z pożaru. "Walił pięściami w drzwi"