Nastolatka zginęła w Dniu Dziecka. Apel policji po tragedii w Pinczynie
Rozpoczęło się śledztwo, które ma wyjaśnić dokładne przyczyny tragedii, w której śmierć poniosła 17-latka z gminy Zblewo na Pomorzu. Dziewczyna zginęła na przejeździe kolejowym w Pinczynie.
Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek pierwszego czerwca. Tragedia miała miejsce w pobliżu stacji kolejowej, na którą wjeżdżał szynobus relacji Chonice-Tczew. Doszło do niej około godziny 17.
Śmiertelny wypadek na przejeździe kolejowym w woj. pomorskim
Obrażenia 17-latki okazały się śmiertelne. Przybili na miejsce ratownicy stwierdzili jej zgon. Według świadków, na których powołuje się portal NaszeMiasto, nastolatka spieszyła się na pociąg i wbiegała na tory. Akurat wtedy mijały się ze sobą pociągi. Przejazd, na którym doszło do tragedii ma zamontowane szlabany.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Na miejsce tragedii natychmiast wysłano funkcjonariuszy. Skierowano tam również technika kryminalistyki oraz grupę dochodzeniowo-śledczą. Mundurowi zabezpieczyli miejsce wypadku. Pod nadzorem prokuratora wykonali też czynności procesowe. Maszynista oraz kierownik pociągu byli trzeźwi.
Śmierć nastolatki w Pinczynie. Policja apeluje
Policjanci przestrzegają i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonach, w których drogi krzyżują się ze szlakami kolejowymi. To właśnie w tych miejscach dochodzi do najtragiczniejszych wypadków zarówno z udziałem pieszych, jak i kierujących pojazdami.
Musimy sobie zdawać również sprawę z tego, że droga hamowania pociągu jest znacznie dłuższa niż samochodu i może wynieść nawet do 2 km, czyli mniej więcej tyle, co długość 20 pełnowymiarowych boisk do piłki nożnej. Maszynista, aby uniknąć kolizji, nie jest w stanie gwałtownie zatrzymać całego składu. Waga lokomotywy liczona jest w tonach – czytamy w komunikacje pomorskiej policji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.