Naukowcy biją na alarm. Do Europy dotarła pszczoła karłowata

Po raz pierwszy pochodzącą z Azji pszczołę Apis florea zaobserwowano na Malcie. Jej pojawienie się zaniepokoiło zarówno działaczy na rzecz ochrony przyrody, jak i lokalnych pszczelarzy, którzy obawiają się, że pszczoły te mogą mieć niszczycielski wpływ na rodzime populacje pszczół.

Pojawienie się pszczoły karłowatej zaniepokoiło naukowcówPojawienie się pszczoły karłowatej zaniepokoiło naukowców
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Pszczoły karłowate będą konkurencją dla pszczół europejskich, których liczba już teraz dramatycznie spada. Dodatkowo mogą przenosić choroby, na które europejskie pszczoły nie muszą być odporne.

Już wcześniej pszczoła karłowata rozprzestrzeniła się z Azji na Bliski Wschód oraz północno-wschodnią Afrykę. Jednak po raz pierwszy odnotowano jej obecność w Europie.

Jeśli rzeczywiście odkryto go na Malcie, będzie to pierwsze pojawienie się w Europie gatunku pszczół innego niż zachodnia pszczoła miodna Apis mellifera - stwierdził Francis Ratnieks, brytyjski entomolog i emerytowany profesor pszczelarstwa na Uniwersytecie w Sussex.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najpopularniejsze miejsce w Tatrach. Sprawdziliśmy, jak wygląda nocleg

Kolonia odkryta na Malcie liczyła ponad 2 tys. dorosłych osobników, które zaraz po zidentyfikowaniu ich gatunku jako Apis florea, zostały zniszczone. Jednak zdaniem naukowców część owadów mogła opuścić ul znacznie wcześniej i założyć nowe kolonie.

Inwazyjna pszczoła w Europie. Przypłynęła statkiem?

Zdaniem naukowców fakt, że kolonię pszczół karłowatych odkryto w pobliżu Birzebbuġa, głównego węzła towarowego Malty, może świadczyć o tym, że dostały się one do Europy za pośrednictwem statku handlowego. Ma to być kolejny przykład rosnących temperatur, które są efektem kryzysu klimatycznego. Przez to gatunki rozprzestrzeniają się na terytoria, których do tej pory nie zamieszkiwały. Bardzo możliwe, że niebawem pszczoły karłowate spotykać będziemy także w innych regionach Europy.

Biorąc pod uwagę dużą liczbę wysp na Morzu Śródziemnym, które są stosunkowo blisko siebie, a także fakt, że kontynent jest tak blisko, jest bardzo prawdopodobne, że w przyszłości będzie miało miejsce więcej takich najazdów, zagrażając naszej różnorodności biologicznej - donosi brytyjski Guardian.

A naukowcy przyznają, że jedyne, co można robić, to zachowywać czujność i zgłaszać każdy przypadek obecności obco wyglądających okazów czy rojów, aby mogły one być szybko usuwane.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało