Nawrocki cytował Biblię. Gorzka ocena duchownego. "Trzeba mieć tupet"
Dominikanin o. Paweł Gużyński w ostrych słowach skrytykował nowego prezydenta, Karola Nawrockiego, który w wieczór wyborczy cytował Stary Testament. "Trzeba mieć tupet, aby w takim momencie i w taki sposób wykorzystywać słowo Boże do osiągania celów politycznych" - nie kryje oburzenia duchowny.
Nowy prezydent Polski, Karol Nawrocki, w wieczór wyborczy (po tym jak podano sondażowe wyniki exit poll, w których prowadził Rafał Trzaskowski) cytował Stary Testament: "Jeśli ukorzy się lud mój, nad którym zostało wezwane imię moje, i będą błagać, i będą szukać mego imienia, i odwrócą się od złych dróg swoich, ja im wybaczę, a kraj ich ocalę".
Dominikanin o. Paweł Gużyński w mocnych słowach ocenił cytowanie Biblii przez nowego prezydenta.
- Doprawdy trzeba mieć tupet, aby w takim momencie i w taki sposób wykorzystywać Słowo Boże do osiągania celów politycznych, do sięgania po władzę. Konia z rzędem temu biskupowi, konia z rzędem temu duchownemu, który będzie miał odwagę w sobie, powiedzieć wyraźnie: Nie wzywaj imienia pana Boga swego nadaremno, nie wykorzystuj słowa bożego do czczych rzeczy. Jestem ogromnie ciekaw, czy biskupi i księża w Polsce będą mieli tą przyzwoitość w sobie aby to jasno zauważyć i jasno podkreślić - ocenił duchowny.
Czytaj także: Nawrocki w końcu przemówił. "Niech żyje Polska!"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki zerwie się z uwięzi? Ekspert o różnych scenariuszach
Według o. Gużyńkiego kryzys w Kościele będzie jeszcze bardziej się pogłębiał. Duchowny wskazuje, że jednym z głównych powodów odejścia wiernych jest "upartyjnienie Kościoła".
- Idą złe czasy dla Kościoła, ponieważ politycy przejęli słowo Boże i będą się nim posługiwać na prawo i lewo dla osiągania swoich partyjnych celów, a my będziemy głosili Ewangelię w pustych kościołach. Taki będzie skutek wykorzystywania słowa Bożego do osiągania celów politycznych - podkreśla duchowny.
Karol Nawrocki został nowym prezydentem zdobywając 50,89 proc. głosów, co przełożyło się na 10 606 628 głosów. Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. poparcia, co stanowiło 10 237 177 głosów.