Nic nie poszło zgodnie z planem. Wstyd i groźba 10 lat za kratami
Policjanci ze Złoczewa otrzymali zgłoszenie do bardzo nietypowego zdarzenia. W miejscowości Klonowa miało dojść do próby okradzenia sklepu. Na miejscu funkcjonariusze zastali półnagiego złodzieja zaklinowanego do góry nogami w okiennej kracie lokalu, który chciał okraść.
Do zaskakującej interwencji doszło w minioną sobotę rano w miejscowości Klonowa (woj. łódzkie). Do jednego ze sklepów spożywczych zaniepokojeni mieszkańcy wezwali patrol policji.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Kradzież nie poszła zgodnie z planem
Na miejscu mundurowi zastali unieruchomionego mężczyznę, który zawisł głową w dół na okiennym okratowaniu. Jak się okazało, 41-letni mieszkaniec Głuchowa próbował okraść sklep, ale akcja zdecydowanie nie potoczyła się po jego myśli.
Według policyjnych ustaleń niedoszły złodziej wspiął się po kracie, a jej górną część odciął i w ten sposób dostał się do wnętrza lokalu. Tam jednak włączył się alarm i przestraszony mężczyzna w popłochu próbował uciec.
Kiedy starał się w pośpiechu wydostać ze sklepu, zaczepił się nogą o pręt okratowania i zawisł głową w dół między oknem a kratą z częściowo ściągniętą odzieżą. 41-latek nie był w stanie samodzielnie się wyswobodzić. Pomogli mu dopiero przybyli na miejsce funkcjonariusze, którzy następnie go zatrzymali.
Sprawcy postawiono zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, do której ten przyznał się. Mężczyźnie grozi od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie KPP w Sieradzu.