Nie daj się oszukać. To musisz wiedzieć, jeśli kupujesz truskawki

Sezon na truskawki już się rozpoczął. Na targach można zaobserwować, że pojawiają się polskie owoce, jest ich jednak bardzo mało, więc handlarze niekiedy oszukują swoich klientów, wystawiając w rzeczywistości te importowane. Po czym poznać, że kupujemy polskie truskawki?

truskawka, truskawkiPolskie truskawki/zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

Wszyscy wyczekiwali całą zimę, aż nadejdzie sezon na polskie owoce. Pod koniec kwietnia na targach zaczęły już się pojawiać polskie truskawki.

Jest ich jednak stosunkowo mało, za to ceny potrafią zszokować niejednego klienta. 

Niestety równie często zaczyna się obserwować nieuczciwą konkurencję wśród handlarzy. Sprzedają importowane truskawki za wysoką cenę, mówiąc, że to polskie owoce. Konsumenci się na to nabierają, a handlarze mogą dobrze zarobić. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Tusk nauczył się od PiS". Ekspertka komentuje "babciowe"

Importowane owoce można kupić w marketach i w sezonie zimowym, jednak Polacy wyczekują tych z naszego rodzimego ogródka.

Dlatego wiosną i latem jest co roku boom na polskie owoce. Konsumenci jednak mimo wszystko nie chcą przepłacać, szczególnie na produktach z importu. 

Jak rozpoznać polskie truskawki od importowanych?

Na pierwszy rzut oka każda truskawka może wyglądać tak samo. Mało doświadczeni mogą zatem się nabrać i kupić owoce importowane. Są jednak pewne różnice, na które warto zwrócić uwagę. 

Polskie truskawki mają z reguły kształt nieco stożkowaty, przypominający serce, a dojrzałe są jasnoczerwone i błyszczące. Oprócz wyglądu istotny jest też zapach. Powinien być intensywny w szypułce. Ta z kolei powinna być świeża, mocno zielona i lekko odstawać od owocu. 

Z kolei truskawki z importu mają bardziej podłużny kształt. Kolor także jest inny. Takie truskawki są zwykle jasne przy samej szypułce, która zazwyczaj nie jest świeża i nie odstaje od owocu, jak w przypadku truskawek z Polski. 

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi