"Nie do przyjęcia". Drony nad Polską. Szwecja reaguje
Premier Szwecji Ulf Kristersson podkreślił za pośrednictwem X, że naruszanie przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej jest "nie do przyjęcia". Część dronów została zestrzelona.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Kin Cheung
Premier Szwecji podkreślił, że "rosyjskie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej tej nocy są nie do przyjęcia".
Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa całej Europy. Polska ma pełne prawo do obrony swojego nieba. Udzielamy Polsce naszego pełnego wsparcia - jako sojusznikowi w NATO i członkowi Unii Europejskiej. Szwecja i Polska jednomyślnie wspierają Ukrainę - podsumował.
Wojsko zestrzeliło drony nad Polską po tym, jak w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona.
Pierwszy raz doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO; wszyscy sojusznicy traktują sytuację bardzo poważnie. Zagrożenie zostało wyeliminowane dzięki zdecydowanej postawie dowódców, żołnierzy, pilotów i sojuszników - mówił premier Donald Tusk.
Komunikat DORSZ. Te działania już się zakończyły
W środę (10 września) o godz. 7:42 Dowództwo Operacyjne RSZ informowało na platformie X, że "operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się".
Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków obiektów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Mając na uwadze bezpieczeństwo obywateli, apelujemy, by w przypadku zaobserwowania nieznanego obiektu lub jego szczątków nie zbliżać, dotykać ani ich przenosić. Takie elementy mogą pozostawać zagrożeniem i zawierać materiały niebezpieczne. Muszą być bezwzględnie sprawdzone przez odpowiednie służby - napisano.
Źródło artykułu: o2pl