oprac. Anna Wajs-Wiejacka| 

Nie wrócił po pracy do aresztu. Zatrzymał go patrol. Znaleźli przy nim to

14

Patrolujący na Mokotowie policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę, który na widok radiowozu, rzucił się do ucieczki. To wzbudziło podejrzenia policjantów, jak się okazało, słusznie. Zatrzymany przez nich 27-latek nie wrócił do aresztu po pracy i to już pierwszego dnia! Ucieczka ściągnęła na niego spore problemy, także przez to, co przy nim znaleziono.

Nie wrócił po pracy do aresztu. Zatrzymał go patrol. Znaleźli przy nim to
Miał zgodę na pracę poza aresztem, nie wrócił do niego. Wpadł z narkotykami (Pixabay)

Policjanci, widząc mężczyznę uciekającego na widok radiowozu, postanowili ruszyć za nim w pościg. Jak się okazało, zatrzymany 27-latek odbywał karę pozbawienia wolności z możliwością wykonywania pracy w oddziale zewnętrznym. Damian Z. już po pierwszym dniu pracy zdecydował się nie wracać do Aresztu Śledczego Warszawa Służewiec. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem.

Ucieczka z aresztu nie była jego jedynym przewinieniem. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli u niego także saszetkę z narkotykami. W jej wnętrzu znajdowały się woreczki z marihuaną i mefedronem. Czarnorynkowa wartość narkotyków zabezpieczonych przy zatrzymanym służby wyceniły na około 3 tysiące złotych.

Zaopatrzony świeżo w narkotyki miał nadzieję, że zaszyje się w takim miejscu, gdzie nikt go nie znajdzie. Szybka reakcja policjantów pozwoliła, ponownie osadzić mężczyznę za kratkami — przekazała podkomisarz Ewa Kołdys z mokotowskiej policji, cytowana przez TVN Warszawa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przeskanowali ciężarówkę ze skrzynkami. Kierowca z Białorusi "nie wiedział, co wiezie"

Dzięki czujności policjantów z patrolu, który zatrzymał 27-latka zabezpieczone narkotyki nie trafią do obiegu.

Damian Z. ponownie trafił do aresztu. Czeka go jeszcze dłuższa odsiadka

Prokuratura Rejonowa Warszawa — Ursynów wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie aresztu zapobiegawczego wobec Damiana Z. Sąd Rejonowy Warszawa Praga — Południe przychylił się do tego wniosku.

Damian Z. ponownie stanie przed sądem, przed którym odpowie za popełnione przestępstwa. Wygląda na to, że mężczyzna spędzi za kratami znacznie więcej czasu, a poważniejszym problemem niż ucieczka z aresztu, będzie posiadanie narkotyków.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić