Nie żyje 10-latka z Gródka. Sprawę bada prokuratura
W Gródku k. Białegostoku zmarła 10-letnia uczennica. Prokuratura sprawdza, czy po upadku w szkole udzielono jej właściwej pomocy.
Najważniejsze informacje
- Prokuratura w Białymstoku wszczęła śledztwo ws. narażenia życia 10-latki po upadku w szkole.
- Dziewczynka zmarła 6 grudnia; dzień wcześniej miała uderzyć głową o podłogę na terenie szkoły.
- Kluczowe będzie ustalenie przyczyny zgonu po sekcji zwłok zaplanowanej na piątek, 12 grudnia.
Dramat rozegrał się w Gródku, ok. 30 km od Białegostoku. Jak opisuje "Fakt", w sobotę (6 grudnia) matka znalazła swoją 10-letnią córkę martwą w łóżku. Według informacji dziennika, dzień wcześniej uczennica miała upaść i uderzyć głową o podłogę w szkole. Tych informacji nie przekazano rodzicom bezpośrednio po zdarzeniu. Informację tę potwierdziła prok. Elwira Laskowska z Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.
Nie wiedział, że jest nagrywany. Bezczelne zachowanie kierowcy
Śledztwo prokuratury w Białymstoku
Śledztwo zostało wszczęte 8 grudnia. Toczy się ono w sprawie "zaistniałego w dniu 5 grudnia w miejscowości Gródek narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia 10-letniej uczennicy przez osobę, na której ciążył obowiązek sprawowania opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, w ten sposób, że po mającym miejsce w szkole upadku pokrzywdzonej na ziemię i uderzeniu głową o podłogę nie wezwano służb medycznych i nie zawiadomiono rodziców małoletniej, co skutkowało nieumyślnym spowodowaniem śmierci pokrzywdzonej w dniu 6 grudnia".
Śledczy mówią o wstępnym etapie postępowania i zabezpieczają materiał dowodowy. Ustalono, że ciało 10-latki ujawniła matka w porannych godzinach 6 grudnia.N a tym etapie prokuratura unika przesądzania przyczyn zgonu. Kluczowe będą wyniki sekcji zwłok. Jak przekazano, zaplanowano ją na piątek, 12 grudnia.
Na profilu szkoły pojawił się wpis z pożegnaniem 10-letniej Kingi. - Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci uczennicy naszej szkoły Kingi. Wyrazy głębokiego współczucia oraz słowa wsparcia dla rodziny oraz bliskich składają: dyrekcja, grono pedagogiczne, pracownicy oraz cała społeczność uczniowska - czytamy we wpisie.